Czereszewski jeszcze nic nie podpisał
07.05.2002 14:20
Jak podaje PAP Sylwester Czereeszewski był na Cyprze, ale wbrew informacji podanej na oficjalnej stronie internetowej klubu AEL Limassol nie podpisał jeszcze kontraktu. - Wczoraj wróciłem z Cypru, gdzie przebywałem od piątku. Podobnie jak z ubiegłorocznym wyjazdem do Chin, nie chciałem jechać w ciemno od razu podpisywać umowę, dlatego zdecydowałem się na wcześniejszą wizytę. Nie kontaktowałem się z innymi Polakami grającymi na Cyprze, gdyż znałem Limassol z obozów Legii i miałem pewne wyobrażenie o mieście, klubie. Prowadziłem rozmowy z kierownictwem i trenerami klubu AEL Limassol. Jesteśmy po słowie, ale wbrew temu, co piszą niektóre gazety, nie podpisałem żadnej umowy. Myślę, że w ciągu dwóch tygodni spotkam się z prezesem Miklasem i wówczas rozstrzygnie się sprawa mojej gry w przyszłym sezonie. Wyjeżdżając z Limassol uzgodniliśmy, że po zakończeniu rozmów z Legią dam odpowiedź Cypryjczykom, czy nadal jestem zainteresowany występami w tym zespole. Oni też nie mogą za długo czekać. Działacze AEL mają bardzo dobre zdanie o polskich zawodnikach. Na ich biurku były oferty zawodników z kilku polskich klubów, z oczywistych względów nie mogę zdradzić, z jakich - wyjaśnił Sylwester Czereszewski.
Miejmy więc nadzieję, że wyjazd na Cypr był spowodowany tylko chęcią wymuszenia lepszego kontraktu na działaczach Legii, a "Czereś" zostanie na następny sezon.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.