Domyślne zdjęcie Legia.Net

Czereszewski wraca z Cypru

Gołąb & janior

Źródło:

13.08.2002 12:14

(akt. 05.01.2019 07:42)

Sylwester Czereszewski nie będzie grał w AEL Limassol - podaje dzisiejszy Przegląd Sportowy, a potwierdziła to również oficjalna strona klubu. Władze cypryjskiego klubu rozwiązały z zawodnikiem umowę - Powiedziano mi, że to efekt kontuzji rzepki, jaką miałem trzy lata temu, a przecież od tamtego czasu rzepka w ogóle mi nie dokuczała! Teraz, gdy tylko przez kilka dni nie mogłem trenować, stwierdzono, że to właśnie przez to. Ja jednak wiem, że tak naprawdę chodzi o coś zupełnie innego. O to, że w meczach sparingowych nie strzelałem goli. To prawda, nie zdobyłem bramki w pięciu czy sześciu spotkaniach. A w klubie mówiono - skoro Kowalczyk strzelił w lidze 25 goli, to ty musisz 50! W końcu uznali, że nie jestem w stanie zdobywać bramek - powiedział Czereszewski. Były legionista uważa, że powodem rozwiązania z nim umowy nie jest , także słaba kondycja. - Jak mogę być w słabej formie fizycznej po treningach pod okiem Dragomira Okuki? To niemożliwe. Czułem się dobrze, tylko, że jestem napastnikiem, który żyje z podań. A tych po prostu nie dostawałem. W drużynie jest trzech, czy czterech dobrych piłkarzy, ale pozostali są za słabi, aby dokładnie zacentrować. Jestem pewny, że mogę strzelać gole jak dawniej. Jednak wiem też coś innego - nigdy już nie wyjadę do ligi słabszej niż polska. To nie ma sensu. - zakończył zawodnik. Kibice AEL Limassol również uważają, że Czereszewski nie jest typowym łowcą bramek, a takiego obecnie klub potrzebuje.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.