Czerwone kartki za groźne spojrzenie?
21.07.2005 11:36
Od nowego sezonu zawodnicy nie mają prawa posądzać sędziego o nieuczciwość - zakazuje im tego specjalna uchwała PZPN. Jeśli ich słowo, gest, a nawet mina nie spodobają się arbitrowi, natychmiast zostaną ukarani czerwoną kartką.
Uchwała "fair play" została podjęta na prośbę sędziów, przede wszystkim Mirosława Ryszki. - Podczas finałowego meczu o Puchar Polski jeden z piłkarzy Zagłębia Lubin biegał za arbitrem z Warszawy i wykrzykiwał, że ten skończy w areszcie jak jego koledzy - opowiada nasz informator. - Zaraz po dekoracji sędzia poskarżył się Eugeniuszowi Kolatorowi, wiceprezesowi PZPN.
- Nawet dziennikarze zwracali uwagę, że Maciej Iwański obraża arbitra - dodaje Kolator. - Przypomnę tylko, że wobec piłkarza wszczęliśmy postępowanie dyscyplinarne. A o taką uchwałę wnioskowało Polskie Kolegium Sędziów.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.