Czesław Michniewicz: Lechia zasłużenie wygrała - wideo

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

03.10.2021 20:15

(akt. 05.10.2021 13:30)

- Podsumowanie będzie naprawdę krótkie, bo cóż można powiedzieć po takim meczu. Zagraliśmy słabe spotkanie i zasłużenie przegraliśmy - mówił po rywalizacji z Lechią w Gdańsku (1:3) trener Legii Warszawa, Czesław Michniewicz.

- Przyjdzie czas na szczegółową analizę tego, co wydarzyło się na boisku. W sobotę, przyjeżdżając do Gdańska, mieliśmy pierwszy wspólny trening po meczu z Leicester City. Mówiłem zawodnikom, że nie wygląda to dobrze, bo widać jeszcze ciężkie nogi. Stąd troszeczkę zmieniliśmy trening, ale wiedziałem też, że musimy dokonać korekt w składzie. Po zajęciach było widać, że czasu na regenerację było bardzo niewiele. To nie mój wymysł, tylko fizjologia mówi, że na pełną regenerację potrzeba minimum 72 godziny - tego nam zabrakło. Stąd zmiany w składzie. Liczyłem na to, że po przerwie, gdy wejdą ci zawodnicy, którzy mają w nogach spotkanie z Leicester City, ożywią grę, będzie dużo składnych akcji i uda nam się strzelać gole. Tak się nie stało.

- W pierwszej połowie traciliśmy dużo piłek, popełnialiśmy sporo prostych błędów w najprostszych rozegraniach. W drugiej połowie niewiele się to zmieniło. Straciliśmy trzy bramki, jedną po rzucie wolnym i dwie, których absolutnie można było uniknąć. Sami też nie stwarzaliśmy zbyt wielu okazji. Mieliśmy, przy stanie 0:1, taką sytuację, gdzie Kastrati znalazł się w dobrej pozycji, mógł podać albo próbować podać do Emrelego – tak się nie stało. Potem miał problemy z kostką, coś tam się wydarzyło. Nie przypominam sobie później stuprocentowej akcji w naszym wykonaniu.

- Czy Lechia nas zaskoczyła? Trudno mówić o zaskoczeniu. Tak jak my nikogo nie zaskakujemy w lidze, tak samo nikt nas nie zaskakuje. Po prostu, ktoś ma lepszy dzień. Lechia miała na pewno lepszy dzień od nas, wykorzystała sytuacje. Takiej bramki, jaką zdobył Gajos - po fantastycznym strzale w pierwszej połowie – nie zdobywa się na co dzień. Nie chcę nic ujmować Lechii, zagrała dobre spotkanie, zasłużenie wygrała, strzeliła trzy gole.

 

Polecamy

Komentarze (295)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.