Czterech legionistów w jedenastce weekendu

Robert Demjan z trzynastoma bramkami na koncie prowadzi w klasyfikacji na tytuł króla strzelców Ekstraklasy. Tuż za nim są Danijel Ljuboja i Wladimer Dwaliszwili z dwunastoma bramkami. Z kolei Miroslav Radović z dziewięcioma asystami zajmuje drugie miejsce wśród najlepiej podających. Pierwszy jest Sebastian Mila, który ma jedenaście kluczowych podań. W klasyfikacji "Przeglądu Sportowego" na najlepszego piłkarza na prowadzenie wyszedł Marek Saganowski. 

Postać meczu: Ivica Vrdoljak - W takich momentach rodzą się liderzy. Od trzech lat Ivica Vrdoljak jest jedną z ważniejszych postaci Legii, ale za rzadko pokazywał to na boisku. Mecze z Lechem zawsze mu wychodziły, ten sobotni był zdecydowanie najlepszy. Chorwat nie tylko wziął na siebie odpowiedzialność za wynik i zapewne mistrzostwo Polski. Imponował walką i zaangażowaniem. To on był architektem kluczowej akcji, po której Mateusz Możdżeń faulował Jakuba Koseckiego. Skrzydłowy Legii dostał podanie właśnie od Vrdoljaka. Pomocnik lidera ekstraklasy potwierdził, że prezes Bogusław Leśnodorski podjął właściwą decyzję przedłużając z nim kontrakt. Zresztą Vrdoljak też zachował się w porządku, godząc się na obniżkę pensji do 200 tys. euro, a jego menedżer zrezygnował z prowizji.