Domyślne zdjęcie Legia.Net

Czy kibice Legii zobaczą mecz z Górnikiem?

Joanna Olędzka

Źródło:

30.03.2005 01:22

(akt. 29.12.2018 06:51)

Do pierwszego w sezonie meczu Górnika Zabrze z Amiką Wronki na własnym stadionie zostały tylko cztery dni, tymczasem zabrzański obiekt wciąż nie otrzymał zgody na rozgrywanie imprez masowych. Tym większe zaniepokojenie budzi sprawa rewanżowego spotkania 1/8 finału Pucharu Polski z Legią Warszawa, zaplanowanego na 6 kwietnia.
Według Naszej Legii, policja zarzuciła gospodarzom obiektu, że na stadionie nie ma zainstalowanego monitoringu głosowego. Sprawa trafiła do prezydenta Zabrza, który podejmie decyzję z tym tygodniu. "Nikt z Zabrza oficjalnie nie informował nas o tych perypetiach. To byłby nonsens, gra bez kibiców. W końcu dla nich wszystko się kręci" - mówi Ireneusz Zawadzki, kierownik drużyny Legii. Urzędnicy wymieniają się pismami, tymczasem kibice i działacze są coraz bardziej zatroskani. Gmina wysłała w ubiegłym tygodniu pismo do wojewody, pytając, czy wojewoda może wykreślić obiekt z listy stadionów przeznaczonych do ścisłego monitoringu. Ponadto prezydent miasta Jerzy Gołubowicz sugeruje w nim wynajęcie firmy, która będzie monitorować obiekt przy Roosevelta. - Wciąż czekamy na odpowiedź z Urzędu Wojewódzkiego - mówi Katarzyna Kuczyńska, rzeczniczka Urzędu Miejskiego. Tymczasem pismo z odpowiedzią zostało przygotowane, dzisiaj po południu czekało jeszcze na podpis wojewody. - Wojewoda wyjaśnia, że nie ma możliwości wykreślenia zabrzańskiego stadionu z listy obiektów, które należy monitorować. Jednocześnie jest zgoda na rozwiązanie przejściowe, czyli wynajmowanie firmy, która będzie się zajmowała monitoringiem - wyjaśnia Krzysztof Mejer, rzecznik wojewody. Działacze Górnika prowadzą już rozmowy z firmą zajmującą się monitoringiem. - Uzgadniamy szczegóły, najprawdopodobniej będzie ona pilnować naszych meczów od tej strony - mówi Stanisław Biela, kierownik zabrzańskiego obiektu. - Mam nadzieję, że do czwartku wszystko się wyjaśni, bo w piątek byłoby już trochę późno - dodaje. - To skandal! Poza Śląskiem nikt w Polsce tego nie wymyślił. O co w tym wszystkim chodzi? - dziwi się prezes Górnika Zbigniew Koźmiński.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.