Czy PZPN dostanie dotację?

Europejska Unia Piłkarska (UEFA) oferuje pomoc finansową 52 federacjom członkowskim. W tym roku każdy z krajów może otrzymać z programów pomocowych nawet do kilku milionów franków szwajcarskich.

- W sierpniu ubiegłego roku wystartowaliśmy z programem pomocowym "HatTrick", który finansuje projekty europejskich federacji piłkarskich. W ramach tego programu każda z federacji może otrzymać od 250 tysięcy do miliona franków szwajcarskich rocznie - powiedział PAP rzecznik UEFA.

Finansowanie z programu "HatTrick" obejmuje okres czterech lat, od 1 sierpnia 2004 do 31 lipca 2008 roku. UEFA przeznaczy na to pieniądze pochodzące z zysków, jakie przyniosą tegoroczne mistrzostwa Europy w Portugalii.

- W tym roku uruchomiliśmy specjalne fundusze na stworzenie sieci mini boisk piłkarskich. Każda z federacji może wystąpić o dodatkowy milion franków szwajcarskich. Przed końcem tego roku w każdym kraju, który przyjąłby naszą ofertę miałoby powstać co najmniej jedno takie boisko - poinformował rzecznik UEFA.

Jakie są wymagania władz europejskich? Boiska mają być trawiaste, z bramkami, ogrodzeniem o wysokości trzech metrów, a na górze zabezpieczone siatką o szerokości metra. Ich wielkość to 300-450 metrów kwadratowych. Środki UEFA miałyby pokryć część inwestycji. Instytucje prywatne lub państwowe musiałyby przekazać grunt, przygotować nawierzchnię i zainstalować oświetlenie. Również zabezpieczenie i opieka nad boiskami pozostawałaby w ich gestii.

Dodatkowo od 1 sierpnia 2003 roku federacje mogą się starać o dotacje UEFA w wysokości do 2,5 miliona franków szwajcarskich na poprawienie infrastruktury piłkarskiej, np. na budowę stadionu, centrum treningowego, siedziby federacji, na kładzenie sztucznych nawierzchni czy programy edukacyjne.

- Federacje zwracają się do nas z bardzo różnymi prośbami. Każda jest inna i każdy przypadek trzeba rozpatrywać osobno. Wymagamy oczywiście bardzo precyzyjnego przygotowania budżetu, szczegółowego rozpisania etapów realizacji projektu i innych rzeczy. Jak wszystko jest poprawnie zrobione i jasno sprecyzowane zaczynają się rozmowy. Nie ma żadnego określonego czasu w jakim trzeba odpowiedzieć na prośbę. To także zależy od projektu. Końcową decyzję o wysokości dotacji podejmuje rada programu "HatTrick" lub komitet wykonawczy UEFA - powiedział PAP rzecznik UEFA.

- Federacja składa konkretne zapotrzebowania i musi to zrobić w pierwszej połowie roku. Jak krajowe władze piłkarskie mają zamiar przeznaczyć pieniądze na modernizację jakiegoś stadionu, to dobrze. Jeżeli chcą wspomóc rozwój futbolu w biednych regionach, też dobrze. Nie narzucamy się, nie proponujemy własnych rozwiązań. Nie pamiętam przypadków, żeby jakaś federacja wzięła pieniądze na jeden cel, a przeznaczyła je na inny. W ramach realizacji projektu dopuszczamy zmiany terminów, zmiany techniczne, ale wszystko trzeba na bieżąco konsultować. Gdyby rzeczywiście okazało się, że pieniądze wydano niezgodnie z przeznaczeniem, daną federację spotkałaby kara. Jaka? - to znowu sprawa indywidualna - dodał.

Rzecznik zaznaczył, że UEFA wspiera także doraźne projekty w różnych krajach, np. turnieje dziecięce, edukację młodzieży czy szkolenie trenerów i działaczy. Pieniądze na nie pochodzą ze specjalnej puli.

Obok programu "HatTrick" UEFA realizuje projekty "Charity" i "Meridian". Pierwszy zajmuje się głównie pomocą dla sportowców niepełnosprawnych i walką z rasizmem. Krajowe federacje mogą także na te cele otrzymywać środki finansowe. "Meridian" wspiera rozwój futbolu afrykańskiego.



źródło: PAP