Czym Niezgoda przekonał Portland?
11.02.2020 20:45
Jarosław Niezgoda podpisał kontrakt z pana klubem, ale sprawa jego transferu trwała dość długo. Obawiał się pan, że może nie dojść on do skutku? Piłkarz musiał przecież poddać się ablacji serca.
- Nie miałem takich obaw. Zdawaliśmy sobie sprawę, że potrzebuje tego zabiegu. Wiedzieliśmy, że przeszedł go już wcześniej, w tej sprawie dobrze funkcjonowała nasza komunikacja z Legią, i że musi mu się poddać ponownie. Panowała pełna jawność. Mimo wszystko zamierzaliśmy finalizować transfer.
Długo go obserwowaliście?
- Zaczęliśmy go oglądać rok temu. Widzieliśmy postępy. To dla nas wartościowy zawodnik. Legia także wykazała się dobrą postawą w negocjacjach. widziałem wiele meczów z jego udziałem, głównie korzystając z różnych platform internetowych. Miał charakterystykę, która może być przydatna w MLS. Poza tym wielu zawodników z tego regionu przychodzi do naszej ligi i odnosi sukcesy.
Niezgoda nie grał w reprezentacji w Legii, to czy łatwiej będzie mu tam trafić z Ameryki?
- Mam nadzieję, że będą występować w waszej reprezentacji. Stąd wcale nie powinno być mu za daleko do kadry. MLS się rozwija i może pomóc także polskim piłkarzom.
Całą rozmowę przeczytać można na łamach "Przeglądu Sportowego".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.