Danijel Ljuboja: Liczę na poważne wzmocnienia

- Czemu się nie udało w minionym sezonie? Mamy wielu młodych zawodników, brakowało doświadczenia w tych kluczowych i trudnych momentach kiedy to gracze starsi powinni brać na siebie odpowiedzialność. W kolejnych rozgrywkach powinno być lepiej, liczę też na to iż przed nowym sezonem drużynę wzmocnią zawodnicy o wysokich umiejętnościach i poziom naszej gry się podniesie. 

- Jesteśmy coś winni kibicom, na których zawsze mogliśmy liczyć, wspierają nas od pierwszej do ostatniej minuty. Mam nadzieję, że tak będzie zawsze i że będziemy im dawać powody do zadowolenia. Mam świadomość, że dla nich liczą się tylko zwyciestwa. Nie jest łatwo grać przy tak ogromnych oczekiwaniach, ale my też musimy zawsze chcieć wygrywać. To normalne, że kibice oczekują sukcesu, szczególnie gdy tak długo czekają na mistrzostwo Polski. 

- Jak oceniam trenera Macieja Skorżę? Trudno porównywać trenerów, każdy ma swój styl pracy. Miałem w karierze kilku dobrych szkoleniowców, trener Legii do nich należy. 

- Za często cofam się po piłkę i wtedy z przodu powstaje luka? Współczesna piłka polega na wymienności pozycji, kiedy zbiegam do boku, ktoś na szpicy powinien mnie zastąpić. Koledzy mogą liczyć na podania ode mnie gdy schodzę do linii bocznej lub środkowej. Takie przesuwania pozycji odbywa się w nowoczesnej piłce automatycznie. Czasem działam spontanicznie i widząc, że od kilku minut nie dostaję podań sam próbuję coś wykreować. 

Zapis całej rozmowy z Danijelem Ljuboją w majowym wydaniu miesięcznika "Nasza Legia".