
Dariusz Czykier: Ścigam się z życiem, które mi ucieka
18.11.2016 16:50
(akt. 21.12.2018 15:20)
Jak się czujesz, gdy pijesz?
- Fatalnie.
No właśnie…
- Niedawno przez miesiąc nie piłem, chodziłem do siłowni, byłem naprawdę w dobrym stanie. Jakbyś wtedy przyjechała, zobaczyłabyś, jak dobrze się prezentuję. Nawet na ulicy jakaś kobieta powiedziała mi komplement: „Jak ten Czykier dobrze wygląda” – stwierdziła. Ale potem znów się napiłem i znów muszę się z miesiąc regenerować. Patrzę w lustro i widzę dziś biedę. I w portfelu, i w życiu.
Co cię złamało?
- Kolega mnie uruchomił. Andrzejek… zresztą sam do niego zadzwoniłem. Zaprosił do siebie, pojechałem do niego do Supraśla. Na powitanie, jeszcze w samochodzie, wypiliśmy whisky z butelki. On po tygodniu odpadł, ja wciąż piję. Ale w piątek się uruchomię.
Uruchomię? Co to znaczy?
- Wyprasuję koszulę, założę garnitur, ogolę się. Pójdę na stadion, by obejrzeć mecz Jagiellonii z Legią. Trzeźwy. Właśnie, mam coś dla ciebie. Przygotowałem się.
Masz w głowie jakiś mecz Legii z Jagiellonią, w którym grałeś i którego nie zapomnisz?
- W 1992 roku przyjechał do Białegostoku Darek z Legią, miał zmiażdżyć Jagiellonię, a wyszło tak, że przybyliśmy jako dream team ze stolicy, a dostaliśmy od nich 1:3. Mieliśmy w tym meczu tyle setek, ilu nie ma na półkach w sklepie. Wygrywaliśmy z nimi do przerwy 1:0, ale potem to oni jechali już z nami. Na boisku rządzili Grzanka z Głębockim. Takie to było wtedy życie, na trybunach była jeszcze moja teściowa…
O czym marzysz?
- By być trzeźwym człowiekiem. Reszta sama przyjdzie. Wiem, że tylko ode mnie to zależy. Bo jak piję, to nie rozumiem, dlaczego ktoś mi się wpierd.. w moje życie.
Jesteś na tyle silny, by w przyszłości spełnić to marzenie?
- Już w piątek będę.
Ale dlaczego nie już dziś (rozmawiamy we wtorek – przyp. red.) Dlaczego nie możesz zacząć od zaraz?
- A skąd mam wiedzieć, kogo spotkam, gdy wyjdę stąd na ulicę. Skręcam tam w bok i już jestem na balu. Dlatego przebywam głównie na swoim osiedlu. Jestem królem ośki. A od piątku chcę być znów królem Białegostoku.
Cały wywiad z Dariuszem Czykierem można przeczytać w tym miejscu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.