News: Dariusz Dziekanowski: Kilku graczy nie powinno grać w Legii

Dariusz Dziekanowski: Legia gra w jednym tempie

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

26.03.2012 15:47

(akt. 04.01.2019 13:12)

- Legia gra fatalnie, a u piłkarzy nie widziałem cienia chęci, by uciec Śląskowi, umocnić się na pozycji lidera. Nie rozumiem tego. Czasem wygrane trzeba po prostu wyszarpać, Legia tego najwyraźniej nie potrafi. Nie widzę w tej drużynie ducha walki. Kiedy słyszę o dołkach, ich powstawaniu, przełamaniach, to jestem przerażony. W takim zespole te śmieszne slogany nigdy nie powinny być wypowiadane, na pewnym poziomie takie gadanie nie przystoi. Przecież ta drużyna potrafiła rozbić Śląsk, nieźle wypadła w dwumeczu ze Sportingiem Lizbona. Nie wiem, może legioniści myśleli, że GKS, Gryf czy Polonia przegrają jeszcze przed pierwszym gwizdkiem? - pyta na łamach "Przeglądu Sportowego były napastnik Legii Dariusz Dziekanowski.

- Gra Legii wygląda bardzo kiepsko jeśli chodzi o taktykę. W meczu z Polonią głównym rozgrywającym był bramkarz Dusan Kuciak, który miał chyba najwięcej kontaktów z piłką. Często jest tak, że odwróceni tyłem do bramki rywala defensywni pomocnicy - Rzeźniczak i Gol - zamiast zagrać do boku czy przede wszystkim do przodu, wycofują piłkę do stoperów, a ci próbują przerzutów przez pół boiska, do niebiegającego przecież przesadnie szybko Danijela Ljuboi. Inna sprawa: Gol lepiej czuje się, gdy jest ustawiony bardziej ofensywnie, a Rzeźniczak to pomocnik z przypadku, konieczności. Nawet jeśli Serbowi czy komuś innemu z ataku uda się przejąć piłkę, to dochodzi do sytuacji, w której 3-4 legionistów musi przebić się przez 10 rywali. Co gorsze, wszystko w jednym tempie, zero przyspieszenia. Tak to wyglądało w meczu z Bełchatowem. Z Gryfem ataki były niby odważniejsze, ale cóż z tego? Tak powinien grać lider ekstraklasy?


- Warto zwrócić uwagę na to, że legioniści wyglądają trochę jakby poruszali się we mgle. Często nie widzą dobrze ustawionych kolegów, tylko zagrywają do najbliższego partnera. Bez ryzyka. Jakby nie mieli wypracowanych schematów na treningach. Do meczu z Polonią byłem optymistą w kwestii Legii. Nawet zakładałem się, że wygra derby 3-4 golami. Teraz optymizm spadł u mnie niemal do zera.

Polecamy

Komentarze (47)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.