Dariusz Dziekanowski: Piłkarz musi być na głodzie
18.03.2014 08:34
- Jeśli piłkarz Legii mówi po meczu, że zespół zgubił minimalizm, to ja pytam: czy nie było na boisku gracza, który mógł dać drużynie pozytywny impuls? Dlaczego nikt nie zareagował w przerwie? Czas na gratulacje i poklepywanie po plecach jest po spotkaniu. Nie wiem, co powiedział swoim zawodnikom trener Berg, ale z doświadczenia wiem, że w takich sytuacjach najbardziej potrzebny jest wstrząs. Najgorsze, co można zrobić, to wejść do szatni i powiedzieć: "panowie, mamy ich, oby tak dalej". Piłkarz musi być jak narkoman - cały czas na głodzie. Trener musi potrafić utrzymać taki stan. Jeśli zobaczy, że jego gracz jest syty, to ma ogromny problem. Można to porównać do obiadu: jest przystawka, pierwsze, drugie danie i deser. U nas niestety bywa tak, że już po zupie zadowoleni piłkarze trzymają się za brzuchy z przejedzenia. Zachowują się, jakby byli już po deserze.
- Czy można w jakiś sposób usprawiedliwić Henninga Berga? Trudno to zrobić. Że niby nie zna naszej mentalności? Do tej pory powinien mieć rozeznanie. Prowadził już zespół w kilku spotkaniach ligowych, wcześniej grał sparingi, a zanim podpisał kontrakt, zapewne prześledził występy stołecznej drużyny w europejskich pucharach. Przed takimi meczami, jak między Legią i Wisłą, Legią i Lechem czy Lechem i Wisłą, rola motywacyjna trenera jest w zasadzie zminimalizowana, sami mają świadomość, z jakim rywalem grają. Potrzebna jest za to błyskawiczna reakcja w trakcie spotkania czy w przerwie, kiedy z piłkarzy uchodzi powietrze albo zaczynają tracić koncentrację. Odnoszę wrażenie, że w Legii mamy do czynienia z syndromem kierowcy, który jedzie pod prąd i nie zdaje sobie z tego sprawy.
Więcej na stronach "Przeglądu Sportowego"
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.