News: Sasin w temacie Legii, Dziekanowski i Citko z mandatami

Dariusz Dziekanowski: Plusów w grze Legii jest dużo, ale...

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

15.04.2014 12:59

(akt. 04.01.2019 13:10)

- Po 30 kolejkach można dostrzec kilka prawidłowości w naszej lidze. Na dogłębne podsumowanie przyjdzie jeszcze pora, ale chciałbym zwrócić uwagę na kilka zjawisk - tych pozytywnych, jak i negatywnych. Niekwestionowanym liderem ekstraklasy, głównym kandydatem do mistrzostwa, jest Legia Warszawa. Tak było, gdy trenerem był Jan Urban i nic się nie zmieniło pod tym względem, odkąd drużynę objął Henning Berg. Widać postęp w grze mistrzów Polski. Kilku piłkarzy odżyło pod opieką Norwega. Znacznie lepiej prezentują się choćby Ivica Vrdoljak, Miroslav Radović, lepiej wygląda Michał Żyro. Na pochwały zasługują nowi gracze, którzy przenieśli się do Warszawy zimą, zwłaszcza Ondrej Duda. Guilherme występował rzadziej, ale w tych kilku spotkaniach pokazał, że można będzie na niego liczyć, że w Legii rozwinie się jego talent - ocenia na łamach "Przeglądu Sportowego" były napastnik Legii Dariusz Dziekanowski.

- Tych plusów jest znacznie więcej. Ogólnie Legia prezentuje się solidnie, wygrane przychodzą jej niekoniecznie po mękach, jak to było kilka miesięcy temu. Ale do ideału jest jeszcze daleko. Oglądaliśmy kilka ciekawych meczów w jej wykonaniu, ale chyba ani jednego na miarę potencjału. Czekamy na spotkania, w których kibicom na trybunach zrobi się żal leżącego na łopatkach rywala, w których legioniści zachowają się jak bezduszny kiler. A tego trzeba oczekiwać od mistrzów Polski na krajowym podwórku. Mam tu na myśli występ przeciwko grającej w osłabieniu Wiśle Kraków, ale i Zagłębiu Lubin. Tak, Legia wygrała w Lubinie 3:1, ale nie było to imponujące zwycięstwo. Z takim rywalem jak Zagłębie, mistrz Polski musi pokazywać swoją siłę. Nie można pozwolić sobie na to, by w pewnym momencie przestać grać. Na Legię musimy patrzeć przez pryzmat rozgrywek europejskich, do których ten zespół aspiruje. Na najwyższym poziomie pewne zachowania są automatyzmem. Legii na razie tego brakuje - dodaje "Dziekan" 

Polecamy

Komentarze (89)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.