News: Dariusz Mioduski: Klafurić poważnym kandydatem na trenera

Dariusz Mioduski: Klafurić poważnym kandydatem na trenera

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

20.05.2018 21:50

(akt. 02.12.2018 11:26)

- Brawa dla drużyny. Brawa dla wszystkich. Nawet w trudniejszych chwilach, mimo swoich problemów, wygrywamy. Dziś to pokazaliśmy kolejny raz. Nigdy przed meczami nie jestem spokojny, a zwłaszcza przed takim jak w Poznaniu z Lechem. Niby mieliśmy dobrą sytuację, ale Jagiellonia też potrafi wygrywać i trzeba było być czujnym na boisku. Piłkarze pokazali swoją siłę, kontrolowali przebieg spotkania, fajnie się na to patrzyło – podsumował po spotkaniu prezes i właściciel Legii, Dariusz Mioduski.

- Teraz celebracja sukcesu, potem trochę odpoczynku i przygotowujemy się na grę w europejskich pucharach. Trener Dean Klafurić wraz z zespołem trenerskim zrobili świetną robotę. W przyszłym tygodniu usiądziemy, porozmawiamy i postanowimy co dalej. „Klaf” jest poważnym kandydatem do tego, aby być trenerem Legii w przyszłym sezonie. Przy okazji chcę też podziękować Romeo Jozakowi, który też przyczynił się do tytułu mistrza Polski i otrzyma medal za ten sukces. Nazwisko nowego trenera będzie znane w ciągu dwóch tygodni.


- Ekstraklasa nie zgodziła się na wręczenie medali i trofeum w Poznaniu, więc kibice sami przygotowali dla graczy medale i puchar – to odpowiedź na decyzję władz ligi, chyba najlepsza z możliwych. Medale były wprawdzie podróbkami, ale fajnie zrobionymi. To taki żart, ale z klasą. Jak ktoś wygrywa ligę, to od razu powinien zostać uhonorowany we właściwy sposób.


- Czy historia Michała Kucharczyka nadaje się na scenariusz filmu? Nie jest wykluczony, że jakiś film kiedyś o nim powstanie. Jest niesamowity, potrafi w trudnych momentach się znaleźć. Im mniej ma czasu na reakcję, tym lepiej sobie radzi.


- To co się wydarzyło po meczu na trybunach jest fatalne, dla wizerunku całej polskiej piłki, ligi jako produktu. Zamiast pisać teraz o fajnym meczu na szczycie, zdobytym mistrzostwie, to wszystkie telewizje skupią się na tych zdarzeniach. To nie służy nikomu. Jeśli chcemy poprawić poziom, który nie jest taki zły jak się powszechnie mówi, to nie tędy droga. Zamiast podnosić ten produkt, to cały czas go deprecjonujemy. Coś trzeba z tym zrobić. Co konkretnie? Mam swoje zdanie na ten temat, ale zachowam je na razie dla siebie. Razem z całą ligą trzeba o tym porozmawiać, w to wszystko musi się też włączyć państwo polskie.


- Co poczułem po gwizdku kończącym mecz? Ulgę, bo to był trudny sezon, ale i ogromną dumę! To był mój najtrudniejszy sezon w życiu. Cały klub zrobił ogromny wysiłek ku temu, aby znaleźć się w obecnym miejscu. Mistrzostwo było bardzo potrzebne, by osiągnąć pewnego rodzaju spokój, dzięki któremu dalej możemy działać zgodnie z naszą wizją. Przeszliśmy rewolucję, teraz czas na stabilizację. Zawsze chcemy być lepsi i musimy być odpowiednio przygotowani na puchary. Dokonaliśmy rewolucji zimą, by być zgranym i zrobić mniej zmian latem. Mieliśmy kilku bohaterów, ale tym na którego zawsze można było liczyć był Arkadiusz Malarz.


- Jaką nagrodę wygrali piłkarze? Bardzo wysoką. W tej kwocie są też zamrożone wyjściówki, plus premia za mistrzostwo i Puchar Polski. Uzbiera się około 6,5 mln. zł.

Polecamy

Komentarze (45)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.