Dariusz Mioduski o kwestiach transferowych
30.08.2017 08:13
- Co z Chimą Chukwu? Nie jest tajemnicą, że to zawodnik, który zarabia bardzo dużo, a często nie mieści się nawet w meczowej osiemnastce. Podpisano z nim bardzo niekorzystny dla klubu kontrakt. Legii nie było i nie stać na płacenie takich pieniędzy takiemu piłkarzowi. Oczywiście, najlepszym rozwiązaniem byłoby dogadanie się z nim i rozwiązanie umowy, ale nie wiem, czy to się uda. Liczę jednak, że zrozumie, że lepiej byłoby trafić do zespołu, gdzie miałby większe szanse na grę. W Legii, jak mówiłem, będzie mu bardzo ciężko. To samo tyczy się Masłowskiego. W najbliższym czasie znów chcemy podjąć z nim temat rozwiązania umowy.
- Nie zgadzam się z niektórymi opiniami, że letnie transfery są nietrafione. Jest za wcześnie, aby o tym przesądzać. Na tym etapie możemy co najwyżej powiedzieć, że nie mamy pewności, czy ostatecznie wypalą. Ale nie można już teraz skreślać tych graczy. Szukaliśmy napastnika i mamy Sadiku. On potrafi strzelać gole. Robił to w poprzednich klubach, po kilkanaście bramek na sezon, i u nas powinno być podobnie. Tylko, że musi dostawać więcej podań. Pasquato? Wierzę, że on jeszcze pokaże, na co go stać. Grał w dobrych klubach, strzelał gole Zenitowi czy Spartakowi… Do Ekstraklasy też wniesie jakość. Nie mówię, że zastąpi Vadisa, bo to inny piłkarz, ale jestem przekonany, że nam się przyda. Berto? Tu podjęliśmy świadome ryzyko. Ten zawodnik jest dla nas projektem. Młody, perspektywiczny, z dużymi umiejętnościami. Podpisaliśmy umowę aż na 5 lat, bo ma być jednym z filarów tej drużyny. I będzie. Wiedzieliśmy, że potrzeba czasu, aby odzyskał najwyższą formę.
- Nie ukrywam, że wcześniej rozmowy o przedłużeniu kontraktu z Guilherme były ciężkie. Kontuzja skomplikowała jego sytuację, ale ja nie zamierzam tego bezwzględnie wykorzystywać. Legia jest organizacją, która zawsze była w porządku wobec piłkarzy, którzy zostawiają serce na boisku. Można więc powiedzieć, że nasza oferta dla niego wciąż jest aktualna.
Więcej na stronach "Super Expressu".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.