Dariusz Solnica: W tym sezonie Legia pozamiata

– Świetnym ruchem prezesa Dariusza Mioduskiego było powierzenie funkcji dyrektora sportowego Jackowi Zielińskiemu. Jest profesjonalistą, człowiekiem bardzo odpowiedzialnym, który wykonuje kapitalną robotę. Potwierdza to trwające okno transferowe, przepaść między tym, co działo się parę sezonów wstecz, jest ogromna. Każdy transfer Legii jest przemyślany, teraz do Warszawy nie trafiają zawodnicy przypadkowi, tylko potrzebni trenerowi. Z zewnątrz można ocenić, że współpraca na linii Kosta Runjaić – Zieliński układa się świetnie, a klub zmierza w dobrym kierunku. Pokazał to już zeszły sezon, który był dla warszawiaków udany, choć bez mistrzostwa. Legia musiała się odbudować po trudnym okresie.

– Legia ściągnęła – wydaje się – zawodników bardzo mocnych, a co ważne nie pożegnała żadnego kluczowego piłkarza. Można powiedzieć, że wszystko zweryfikuje boisko, jednak w tej chwili w zespole wytworzyła się taka rywalizacja w ofensywie i defensywie, że na polskie realia to kosmos. Miejsce Legii jest na tronie, chciałbym i liczę na to, że w tym sezonie na niego wróci.

– Josue to kawał piłkarza, który decyduje o obliczu całego zespołu. Mam nadzieję, że u jego boku wyrośnie drugi zawodnik, żeby Portugalczyk nie musiał sam ciągnąć gry. Chciałbym również, żeby Legia miała napastnika z prawdziwego zdarzenia, który będzie regularnie trafiał do siatki, a sezon zakończy z 18–20 bramkami.

– Aktualnie większą zagadką jest forma Rakowa niż Legii. Odejście trenera Marka Papszuna, kontuzja Iviego Lopeza, kilka ciekawych transferów, ale w tej chwili sytuacja Legii jest bardziej stabilna.

– Legia z Częstochowy wyjedzie z Superpucharem? Jestem tego pewny i trzymam za to kciuki. Sądzę, że wygra 2:0.

Całą rozmowę z Dariuszem Solnicą można przeczytać na przegladsportowy.onet.pl.