Domyślne zdjęcie Legia.Net

Dariusz Wdowczyk: Jeszcze negocjujemy

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

30.11.2004 07:18

(akt. 30.12.2018 12:19)

- Znajdziemy z prezesem Klickim jakieś rozwiązanie. Wiele zależy od woli prezesa. Nigdy nie mówi się nigdy, dlatego nie wiem czy suma 250tys. zł jest ostateczna. Mam nadzieję że osiągniemy jakiś kompromis. W kontrakcie nie mam zapisu, że w razie zerwania umowy mogę żądać odszkodowania. Są punkty mówiące o tym jak można umowę rozwiązać, ale nie ma nic o płaceniu. Jestem w stałym kontakcie z prezesem Zygo, zobaczymy co z tego wyjdzie. Ja juz myślę o tym, jak Legia będzie wyglądała wiosną - powiedział <b>Dariusz Wdowczyk</b>.
- Nigdy nie mówi się nigdy, dlatego nie nie wiem, czy ta suma to ostateczne słowo prezesa Kolportera. Na pewno będziemy nadal dyskutowali. Zawsze jedna strona podaje argumenty, druga swoje, a w końcu trzeba znaleźć kompromis - mówił dalej Wdowczyk. - 300 tysięcy złotych, to spore pieniądze, ale nie wiem, czy ta suma zraziła szefów Legii. Po prostu trzeba podjąć rozmowy i czekać na ich finał. Podchodzę do tego wszystkiego spokojnie, bez nerwowych ruchów - dodał przyszły trener Legii. A może sam pan wykupi swój kontrakt? Pewnie pana stać na taki wydatek - zapytał Dariusza Wdowczyka dziennikarz "Przeglądu Sportowego. - Jest to pewna opcja.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.