News: Dean Klafurić: Chcieliśmy zdobyć Superpuchar

Dean Klafurić: Chcieliśmy zdobyć Superpuchar

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

14.07.2018 22:57

(akt. 02.12.2018 11:24)

- Gratuluję Arce zdobycia Superpucharu, ale jednocześnie bardzo dziękuję naszym kibicom, że w tak deszczowy dzień, w wakacje, tak licznie przyszli na stadion i głośno nas wspierali. Jestem zły i smutny, że tak to się potoczyło. Postaramy się zrewanżować za to, lepiej grając w kolejnych spotkaniach. W trakcie spotkania pokazaliśmy sporo dobrych zagrań, dominowaliśmy, często mieliśmy piłkę. Wykreowaliśmy również znacznie więcej szans, ale taki jest futbol. Przewaga jednak nic nam nie dała, bo schodziliśmy z boiska jako przegrani. Zanotowaliśmy dobry występ w ofensywie, ale w defensywie popełnialiśmy zbyt wiele błędów - powiedział po meczu z Arką Dean Klafurić, szkoleniowiec Legii Warszawa.

- Poza straconym golem z rzutu wolnego, popełniliśmy nieakceptowalne błędy, z których wyciągniemy jednak wnioski. Nasza drużyna musi być lepsza. W pierwszej połowie wystartowaliśmy bardzo dobrze, początek należał do nas, strzeliliśmy gola. Po tym padł jednak głupio stracony gol i dobry start poszedł w zapomnienie. Było zbyt wiele wolnej przestrzeni spowodowanej pressingiem przeciwników. W strefie budowania akcji, idea była nieco inna, a z pewnością możemy w tym aspekcie wypadać lepiej. Druga odsłona spotkania cechowała się wieloma dobrymi szansami z naszej strony. Trzeba jednak oddać Arce, że Steinbors grał w bramce bardzo dobrze - powiedział Klafurić.

 

-Bardzo chcieliśmy zdobyć Superpuchar, ale może lepiej przegrać teraz, niż w kolejnych dniach? Pewne jest jedno, w kolejnym meczu musimy zagrać znacznie lepiej - dodał chorwacki szkoleniowiec.

 

- Michał Kucharczyk miał szansę zostać graczem, który miałby największą liczbę trofeuów w historii Legii. Drużyna chciała wygrać dla niego i z tego powodu również jest mi dość przykro - stwierdził "Klaf".

 

- Superpuchar to rozgrywki specyficzne, ale nie znaczy to, że nie chcieliśmy ich wygrać. Chcieliśmy i to bardzo. Nie można porównywać takiego spotkania do sparingów. Tak samo jest z innymi oficjalnymi meczami. W konfrontacji z Cork nie straciliśmy bramki, a w sobotę były ich aż trzy i wiążą się z błędami, o których mówiłem. Nie chodzi o system, a o rodzaj pomyłek, które nam się przytrafiły. Chodzi tu m.in. o to, jak obrońca powinien zareagować na zagranie krosowe w pole karne - zakończył Klafurić. 

Polecamy

Komentarze (48)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.