Domyślne zdjęcie Legia.Net

Deja vu "Bereta"

Adam Dawidziuk

Źródło:

13.07.2006 17:48

(akt. 25.12.2018 11:43)

Zgrupowanie legionistów w podparyskim Lisses trwa w najlepsze. Choć słońce przypieka bardzo mocno, mistrzów Polski nie opuszczają dobre humory. Mimo ostrej rywalizacji o miejsce w składzie, ofiar w ludziach na razie nie ma. W czwartek swoje "Deja vu" przeżył <b>Marek Jóźwiak</b>, jedyny na świecie niepokonany bramkarz.
"Beret" powędrował do bramki pozbawiając rękawic Krzysztofa Dowhania. "I tak szykowałem go na czwartego bramkarza" - powiedział trener Fabiańskiego, Muchy i Gostomskiego. Jóźwiak bronił ... różnie. Czasem popisywał się znakomitymi paradami, aby z chwilę przepuścić niegroźne uderzenie. Piłkarze zostali podzieleni na cztery drużyny i rywalizowali ze sobą na dwóch zmniejszonych boiskach. Liczone im były wszystkie strzelone i stracone bramki, a najlepsi zostali zniesieni z placu gry przez najsłabszych na barana. Śmiechu było co niemiara. Po treningu piłkarze szybko wskoczyli do basenu, następnie udali się na obiad. Potem do łóżek i o 18 znów będą ćwiczyć na boisku znajdującym się obok hotelu.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.