News: Dickson Choto: Czekam na swoją szansę

Dickson Choto: Czekam na swoją szansę

Marcin Szymczyk

Źródło: Nasza Legia

14.12.2011 17:30

(akt. 12.12.2018 11:52)

<p>- Pierwszy raz jestem w takie sytuacji w Legii, że jestem zdrowy a nie gram. Ale jestem zawodowym piłkarzem, muszę ciężko trenować i czekać na swoją szansę. Trener mówił i mnie i Astizowi, że jesteśmy mu potrzebni, liczy na nas, ale musimy czekać na swoją szansę. Rozumiem to, bo ci co teraz grają robią to dobrze. Oczywiście każdy kto nie gra jest trochę rozczarowany, ale musi też kibicować tym co wygrywają rywalizację. Jesteśmy drużyną i musimy walczyć z przeciwnikiem, a nie ze sobą - mówi Dickson Choto w rozmowie z miesięcznikiem "Nasza Legia".</p>

- Czy myślę o opuszczeniu Legii? Nie na takie decyzje będzie jeszcze czas. Na razie czekam na obiecaną szansę i jak ją otrzymam zrobię wszytko aby ją wykorzystać. Trochę już w Legii przeszedłem - miałem zerwanego Achillesa, miałem operację kręgosłupa i do dziś czasem coś od niego promieniuje. Ale dziś z moim organizmem jest wszystko w porządku i to mnie cieszy. Zresztą ja zawsze dużo się uśmiecham, taki już jestem. Drużyna też się bardzo zmieniła przez te osiem lat od podpisania umowy z Legią. Wtedy mieliśmy bardzo silną ekipę z Jackiem Zielińskim czy Markiem Jóźwiakiem. Potrafiliśmy nie przegrać meczu u siebie przez dwa lata. Z tej ekipy jest jeszcze Tomek Kiełbowicz, od którego wciąż mogę się wiele nauczyć. Teraz też mamy doskonały zespół. Który trener poza Maciejem Skorżą był najlepszy? Ten, który na mnie stawiał (śmiech) Bardzo wiele nauczyłem się od Jana Urbana.


- Czy miałem propozycje z innych krajów podczas gry w Legii? Mogłem przejść do Okęcia. Rano miałem pracować na lotnisku, a potem chodzić na treningi (śmiech). Były propozycje ze Szkocji, dwie z Anglii - jedna z Premiership, jedna z Niemiec i jedna z Rosji. Za każdym razem na drodze do transferu stawały mi jednak kontuzje.


Zapis całej rozmowy można przeczytać w najnowszym grudniowym wydaniu miesięcznika "Nasza Legia", do którego tym razem dodane są plakaty - drużyny Legii i z oprawami z meczu z PSV.

Polecamy

Komentarze (14)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.