Dominik Furman na celowniku Tuluzy
07.08.2013 10:42
W dzisiejszym meczu z Molde wnikliwie obserwowany będzie środkowy pomocnik Legii - Dominik Furman. 21-latka przylatuje oglądać do Warszawy dyrektor sportowy francuskiej Tuluzy - Ali Rachedi. Problemem może być jedynie to, że "Furmi" prawdopodobnie rozpocznie mecz na ławce rezerwowych. Współpracujący z UEFA dziennikarz Piotr Koźmiński poinformował, że młody legionista ma zostać ściągnięty do dziesiątej drużyny poprzedniego sezonu Ligue 1 jako "wypełnienie luki" po zawodniku, który odszedł z zespołu. - Tuluza sprzedała do St-Etienne Francka Tabanou za 5 mln euro i Furman jest rozpatrywany jako ten, który mógłby wypełnić lukę.
- Nie zaprzątam sobie tym głowy, skupiam się tylko na meczu. Musimy przejść Molde. Choćby po to, byśmy na dobre poczuli Europę w Warszawie. Gramy co trzy dni, nie ma czasu na myślenie o pierwszym meczu, trzeba koncentrować się na kolejnym. Jesteśmy inteligentnymi ludźmi, na tyle, by zagrać inaczej, niż przed tygodniem. Odważniej, podejść wyżej do rywali, nie dać im miejsca - skomentował dla "Przeglądu Sportowego" Dominik Furman.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.