Dominik Furman na dobrej drodze
11.08.2015 08:03
- Powiedzmy, że mogę być zadowolony z początku w swoim wykonaniu, ale z pochwałami poczekajmy. Jeszcze dużo przed nami, na razie nie ma za bardzo z czego się cieszyć - tonuje nastroje zawodnik. Naciskany, że to nie grzech powiedzieć o sobie dobre słowo, reaguje uśmiechem. - Jeśli tak zrobię, nie uczynię tego publicznie - dodaje.
Rozgrywający legionistów jest wypożyczony z FC Toulouse do końca sezonu. Półtora roku temu Francuzi zapłacili Legii 2,7 mln euro, ale Furmanowi tam się nie powiodło. W pierwszym sezonie zagrał pięć spotkań w Ligue 1, w kolejnym żadnego, zwykle występując w 5-ligowych rezerwach i tracąc czas. Wtedy podjął decyzję o powrocie do Polski, chcąc odbudować się w Legii, gdzie spędził 10 lat. W umowie wypożyczenia warszawianie zagwarantowali sobie prawo pierwokupu zawodnika. Nieoficjalnie mówi się o kwocie 800 tys. euro. Nawet jeśli legioniści zdecydują się na wyłożenie tak znaczącej kwoty - i tak bilans tej transakcji będzie dodatni (prawie dwa mln euro).
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.