News: Dominik Furman: Nie możemy uważać się za mistrzów

Dominik Furman: Nie możemy uważać się za mistrzów

Marcin Szymczyk

Źródło: Piłka Nożna

08.01.2013 17:09

(akt. 10.12.2018 07:20)

- Sytuacja ułożyła się tak, że każdy widzi Legię już w glorii zwycięzców. My jednak doskonale pamiętamy, co się stało rok temu, że straciliśmy tytuł mistrzowski w ostatniej chwili, gdy wszyscy wieszali nam już złote medale na szyi. Nie możemy popełnić tych samych błędów. Nie możemy popełnić tych samych błędów, nie możemy się już uważać za mistrzów kraju - mówi w rozmowie z tygodnikiem "Piłka Nożna" pomocnik Legii Dominik Furman.

- Styl gry Legii, w porównaniu do poprzedniego sezonu, trochę się zmienił. Ale nie będę porównywał obu szkoleniowców z prostego powodu - w czasie pracy Macieja Skorży nie byłem istotnym elementem zespołu. Najlepiej obu szkoleniowców porównają wymierne dane. Jeżeli na koniec sezonu ta drużyna osiągnie więcej niż w poprzednim sezonie wtedy będziemy mieli jasność.


- Czy miniony rok był najlepszym w mojej karierze? Można tak powiedzieć, choć właściwie tylko siedem miesięcy minionego roku. Od stycznia do maja występowałem przecież w Młodej Ekstraklasie. W pierwszym zespole zagrałem 24 minuty w meczu Pucharu Polski z Gryfem Wejherowo. Zdecydowanie lepiej wspominam ostatnie sześć miesięcy - udało mi się awansować do pierwszego zespołu i zaliczyć 22 mecze w barwach Legii. Rok zakończył się doskonale bo powołaniem do reprezentacji kraju. Dostałem wspaniały prezent od Waldemara Fornalika, mam nadzieję iż na jednym występie moja przygoda z kadrą się nie zakończy. To zależy jednak już tylko ode mnie, od tego jak będę się prezentował na boisku. Z Macedonią dostałem 45 minut, starałem się, ale nie da się w takim czasie pokazać wszystkiego. Nawet w całym meczu często nie da się tego zrobić, wszystko musi następować krok po kroku. Jeśli będę się dobrze spisywać w klubie to i powołania powinny być. Choć wiem, że w kadrze na mojej pozycji jest duża konkurencja - Przemysław Kaźmierczak, Daniel Łukasik, Ariel Borysiuk, Adam Matuszczyk czy Grzegorz Krychowiak.


Cała rozmowa z Dominikiem Furmanem znajduje się w najnowszym wydaniu tygodnika "Piłka Nożna".

Polecamy

Komentarze (9)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.