Dominik Furman przed meczem z Lechią
10.04.2015 12:20
- Rozgrywki ligowe wchodzą w decydującą fazę, można powiedzieć, że zbliżamy się do finiszu. Każdy punkt jest bardzo istotny, wiemy, o co walczymy. W Gdańsku będzie sporo kibiców, a na boisku kilku naszych dobrych znajomych. Dlatego wszystko zapowiada się ciekawie, ja, jeśli już, to szykuję się na „Wawrzyna”. Lechia gra teraz inaczej niż na jesieni, gdy trafiło tam wielu nowych graczy i trudno było szybko wypracować nowy styl. Teraz wszystko jest lepiej, zmieniło na plus.
- Wiemy już, że w finale Pucharu Polski zagramy z Lechem. Ja im akurat kibicowałem, tak będzie lepiej dla widowiska, dla polskiej piłki, jeśli w finale na Narodowym zmierzymy się właśnie z Lechem, bo będą to dwie uznane marki. Przyznam się, że po golu dla Błękitnych trochę zwątpiłem w graczy „Kolejorza”, ale Lech właściwie zareagował. Czekaja nas więc dodatkowe derby Polski i wspaniałe święto dla kibiców.
- Ten rok nie był dla mnie udany pod względem liczby minut na boisku, ale mimo wszystko intensywnie trenowałem, grałem w drugiej drużynie. Przede mną jeszcze dwa miesiące w Legii, chce zdobyć trzecie Mistrzostwo i trzeci Puchar, na tym się skupiam, a potem zobaczymy co dalej.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.