News: Dominik Furman przed meczem z Lechią

Dominik Furman przed meczem z Lechią

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

10.04.2015 12:20

(akt. 08.12.2018 01:19)

- Nie wiem jak podejdę do spotkania z Danielem Łukasikiem, bo nie wiem, czy zagram. „Miłek” ostatnio też nie grał za wiele, ja również nie jestem pierwszym wyborem szkoleniowca. Dobrze się znamy, mając po 17 lat rywalizowaliśmy ze sobą w juniorach. Pojedynek na poziomie ekstraklasy byłby fajny – jestem na niego gotowy. Czy jestem inaczej traktowany przez trenera, bo jestem tylko na wypożyczeniu? Nie, jest w porządku – mówi przed meczem z Lechią pomocnik Legii Dominik Furman.

- Rozgrywki ligowe wchodzą w decydującą fazę, można powiedzieć, że zbliżamy się do finiszu. Każdy punkt jest bardzo istotny, wiemy, o co walczymy. W Gdańsku będzie sporo kibiców, a na boisku kilku naszych dobrych znajomych. Dlatego wszystko zapowiada się ciekawie, ja, jeśli już, to szykuję się na „Wawrzyna”. Lechia gra teraz inaczej niż na jesieni, gdy trafiło tam wielu nowych graczy i trudno było szybko wypracować nowy styl. Teraz wszystko jest lepiej, zmieniło na plus.


- Wiemy już, że w finale Pucharu Polski zagramy z Lechem. Ja im akurat kibicowałem, tak będzie lepiej dla widowiska, dla polskiej piłki, jeśli w finale na Narodowym zmierzymy się właśnie z Lechem, bo będą to dwie uznane marki. Przyznam się, że po golu dla Błękitnych trochę zwątpiłem w graczy „Kolejorza”, ale Lech właściwie zareagował. Czekaja nas więc dodatkowe derby Polski i wspaniałe święto dla kibiców.


- Ten rok nie był dla mnie udany pod względem liczby minut na boisku, ale mimo wszystko intensywnie trenowałem, grałem w drugiej drużynie. Przede mną jeszcze dwa miesiące w Legii, chce zdobyć trzecie Mistrzostwo i trzeci Puchar, na tym się skupiam, a potem zobaczymy co dalej.

Polecamy

Komentarze (4)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.