Dominik Nagy: Byliśmy drużyną

- Nie da się porównać tego spotkania do nadchodzącego rewanżu z Rangers FC. To zupełnie inne rozgrywki, inny ciężar gatunkowy. W lidze mamy więcej okazji na poprawę swojej dyspozycji z kolei o awans do fazy grupowej europejskich pucharów zadecyduje dwumecz - uważa Dominik Nagy. 

- Cały czas chce się doskonalić, dawać z siebie wszystko, pomagać Legii na murawie. Jestem ofensywnym graczem, więc zależy mi na lepszych statystykach, czyli strzelaniu goli oraz notowaniu asyst. Należę do piłkarzy, którzy mogą zrobić różnicę z przodu.

- Reprezentacja Węgier ma duże szanse na uzyskanie promocji do Euro 2020. Jesteśmy na pierwszej pozycji w grupie z dziewięcioma punktami na koncie. Przed kadrą, czekają mnie jeszcze dwa spotkania w klubie i na razie na nich się skupiam - dodaje pomocnik. 

- Sądzę, że w rewanżu z Rangers FC będziemy w stanie zaprezentować się podobnie jak w spotkaniu przy Łazienkowskiej. Wówczas otworzy się przed nami furtka na awans do fazy grupowej - zakończył Nagy.