Doping kibiców Legii na meczu z Cracovią - WIDEO
14.10.2020 17:45
Kiedy zawodnicy Legii ruszyli z tunelu na boisko, kibice zaprezentowali oprawę. Płotno z wizerunkiem prezesa oraz właściciela klubu i wiele mówiącym tytułem „Czas Apokalipsy”. Był też dopisek – dramat w reżyserii Dariusza Mioduskiego. Zapłonęły świece dymne, wybuchały kolejne petardy. Kibice skandowali zaś hasła – Mioduski, gdzie jest ta Legia? Mioduski, gdzie są puchary? Chcemy prezesa, Mioduski chcemy prezesa. Nie znasz się na tym, Mioduski nie znasz się na tym? Czy też Hej Mioduski, co zrobiłeś. Cztery lata spierd… Wywieszono też transparent – Mioduski, żadamy nowego prezesa!
Oprawy nie mogli obejrzeć na żywo fani Cracovii – decyzją prezydenta Warszawy oraz sanepidu fani „Pasów” nie dostali pozwolenia na przyjazd na Łazienkowską.
Później ruszył głośny doping, ale od czasu do czasu przerywany okrzykami w kierunku prezesa ale i piłkarzy – Co wy robicie, wy naszą Legię hańbicie! Dostało się też nieobecnemu trenerowi Legii, Czesławowi Michniewiczowi za przeszłość związaną z Lechem Poznań i przyśpiewkami kibicowskimi. – Chcemy trenera, nie poznańskiego frajera! Szkoleniowiec doczekał się też transparentu ze swoim wizerunkiem i hasłem – Chórzysto, nigdy nie będziesz legionistą. Byłe też pozytywne transparenty – Iga jazda z nią! Była zawodniczka Legii dzień później rozegrała finał na kortach Rolanda Garrosa.
Przez wiele minut z trybun niosło się na zmianę – Nasza Legio, będziemy zawsze z Tobą… i Za nasze miasto i za te barwy… W drugiej połowie spotkania coraz częściej śpiewane było – Nie poddawaj się, ukochana ma… Niestety drużyna grała bez polotu i doszło do rzutów karnych. W jedenastkach lepsi byli goście.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.