Doping kibiców Legii w Płocku na meczu z Wisłą
22.08.2017 16:40
Przez cały mecz trwała wymiana uprzejmości pomiędzy fanami Wisły wspieranymi przez ekipę Stomilu Olsztyn, a kibicami Legii Warszawa. Wzajemne uszczypliwości przerwała bramka Jarosława Niezgody oraz wspólnie odśpiewany "Mazurek Dąbrowskiego". W drugiej połowie gospodarze zaprezentowali kolejną oprawę - były race i świece dymne, spalono też czyściutkie, jak ze sklepu, koszulki Legii oraz szaliki.
W naszym sektorze śpiewano zaś wyjątkowo głośno "Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasza Legia gra" oraz "Mistrzem Polski jest, ukochana ma..."Kiedy miejscowi wypomnieli nam wynik w Astanie z naszego sektora szybko powędrowała odpowiedź "Co wy śpiewacie, wy nigdy tam nie zagracie". Nie zabrakło wsparcia dla trenera Jacka Magiery i skandowane było też nazwisko Dominika Furmana. Po meczu piłkarze podziekowali za doping, a od kibicó usłyszeli "walczyc trenować, Warszawa musi panować".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.