News: Doping w Chorzowie: Takich braci się nie traci

Doping w Chorzowie: Takich braci się nie traci

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

17.10.2011 09:09

(akt. 12.12.2018 22:31)

<p>Blisko tysiąc kibiców wspierało piłkarzy Legii w Chorzowie głośnym i nieustannym dopingiem. Sektor dla kibiców gości był naprawdę szczelnie wypełniony, choć aż po dwa puste sektory wokół nas były przesadą. Ale dzięki temu mogliśmy podzielić się na fanów z Sosnowca oraz pozostałych i śpiewać na "dwie trybuny" wiele przyśpiewek - wychodziło to naprawdę efektownie. "Takich braci się nie traci" - podziękowali legioniści.</p>

Fani "Niebieskich" także dopisali ale tylko liczebnościowo. Doping zaś był słabiutki, długimi momentami na stadionie panowała cisza i słychać było tylko legionistów. Przez to kilka razy zaintonowano w sektorze gości "Gramy u siebie, hej Legio gramy u siebie" a po ostatnim gwizdku "Idźcie do domu, my nie powiemy nikomu"


Jeszcze w pierwszej połowie dwukrotnie odśpiewano "W pociągu jest tłok, w tramwaju jest tłok..." kończąc "...dwie bramki Ljuboja i dwie też Radović". Rado po meczu był dumny z tego powodu. Tego dnia wiele piosenek wychodziło naprawdę fajnie - począwszy od "tańczymy Labada" czy "My kibice z Łazienkowskiej..." a kończąc na "Legia Legia gol" z przyklaskiwaniem. Generalnie cała pierwsza połowa wyglądała z naszej strony fajnie i w dodatku tuż przed przerwą mogliśmy wyskoczyć do góry i krzyknąć "JEST!" dzięki trafieniu Danijela Ljuboi. Cała przerwa upłynęła w niezwykle dobrych nastrojach.


Drugą część spotkania rozpoczęliśmy od śpiewania "Legia, Legia gol" na dwie strony - razem z fanami Zagłębia Sosnowiec. Super to wychodziło, aż ciarki po plecach przechodziły. Trwało to niemal dziesięć minut, po czym znów nad stadionem w podziękowaniu rozległo się gromkie "Takich braci się nie traci". Mimo chłodu większość z kibiców była już w tym momencie bez koszulek. W końcówce spotkania na boisku zrobiło się nerwowo, ale wsparliśmy piłkarzy jeszcze głośniejszym niż dotychczas "Ole ole, ole ola i tylko Legia, Legia Warszawa". Wynik się utrzymał, sięgnęliśmy po trzy punkty. Piłkarze podziękowali za doping i wyjazd do Chorzowa należy uznać za udany.

Polecamy

Komentarze (21)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.