Drabczyk: Budowa stadionu ukończona w lipcu zawaliłaby plany
07.04.2010 21:46
Legia przed startem sezonu, a po mundialu planuje zorganizować mecz otwarcia, z bardzo mocnym rywalem, prawdopodobnie z Arsenalem Londyn. W pierwszy weekend sierpnia ma zostać rozegrana pierwsza kolejka nowego sezonu. - Po oddaniu stadionu przez wykonawcę kilkanaście dni może potrwać odbiór pomieszczeń i inne procedury. Budowa kończona w lipcu zupełnie zawaliłaby nam plany - twierdzi Drabczyk.
Legia jednak nie ma decydującego wpływu na termin, bo inwestorem jest miasto. - Między wykonawcą stadionu, a inwestorem, czyli miastem działa tzw. inżynier budowy, czyli podmiot, który dba o interesy obu stron i jest kimś w rodzaju arbitra między nimi. On zdecyduje, czy prośba wykonawcy jest zasadna. Za kilka dni jego decyzja powinna być znana. Wtedy decyzję podejmie miasto - mówi szef WOSiR-u Janusz Kopaniak. - Oczywiście nie musimy się zgodzić na zaproponowany termin, ale jeśli trybun szybciej zbudować się nie da, to przecież ich nie zmusimy - dodaje.
Trzy budowane obecnie trybuny nowego stadionu miały być oddane do użytku w maju. Z powodu ostrej zimy, z poślizgiem zaczęto montować krzesełka i pokrycie dachu. Po oddaniu trzech trybun rozpocznie się przebudowa obecnej trybuny "Krytej". Cały stadion ma być gotowy wiosną przyszłego roku i mieścić ponad 31 tys. kibiców.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.