Dror Kashtan: Odrobiliśmy pracę domową

- Izraelska prasa pisała o polskiej piłce, ale w telewizji nie mówiono o niej za wiele. Informowano także o sprawie Maora Meliskona. Mieliśmy wręcz w Izraelu spór publiczny dotyczączy zawodnika Wisły. To świetny piłkarz, który uczył się grać w Izraelu i cieszę się z tego jaką podjął decyzję.

- Moshe Ohayon był bardzo poważanym graczem Ashdodu. Pełnił tam funkcję kapitana. Grał u mnie gdy byłem selekcjonerem kadry Izraela. Z kolei w ciągu ostatniego roku dobrze rozwinął się David Biton, który również w Polsce notuje wiele trafień. To dobrze, że nasi piłkarze grają poza granicami kraju, gdyż pomoże to w rozwoju ich karier oraz pomaga w budowaniu reprezentacji narodowej. Duża część naszej kadry składa się z zawodników grających w Anglii, Hiszpanii czy ostatnio w Polsce.

- Wiecie, którzy gracze Legii są dobrzy? My też wiemy. Celem Hapoelu zawsze jest wygrana. Niezależnie czy występujmy u siebie czy na wyjeździe. Mamy duże doświadczenie i damy sobie radę. Co ważne wszyscy są zdrowi i gotowi do gry. Dopóki nie dojdziemy do końca fazy grupowej wszystko jest możliwe. Za wcześnie o mówieniu o meczu ostatniej szansy. W grupie gramy sześć spotkań, a to dopiero drugi mecz. Wiele zależy też od pozostałych wyników. Nadal można zdobyć wystarczająco wielepunktów.

Shay Abutbul (piłkarz Hapoelu) - Przede wszystkim do meczu z Legią podejdziemy z podobnym szacunkiem jak do spotkania z Rapidem. Chcemy wygrać i zdobyć trzy punkty w Lidze Europy. Wiemy z kim gramy i mamy nadzieję, że osiągniemy to po co przyjechaliśmy.