Dusan Kuciak: Nigdy tak słabo nie zacząłem sezonu
07.10.2014 09:09
Jak to jest możliwe, że w meczu z Trabzonsporem jesteś najlepszy na boisku - chwalą cię kibice, polscy i tureccy dziennikarze. Mijają trzy dni i bronisz słabo, a nawet bardzo słabo.
- Nie uważam jednak, abym w Turcji bronił jakoś nadzwyczajnie. Miałem bardzo dobre dwie interwencje, może trzy. Poza nimi nic szczególnego nie pokazałem. W dowiezieniu tego 1:0 do końca bardziej pomogło nam szczęście niż ja sam.
Pierwszy, drugi, trzeci - przy którym z goli Piasta zawiniłeś najbardziej?
- Słyszałem już głosy, że przy pierwszej bramce powinienem zachować się lepiej. Nie chcę się tłumaczyć, ale nie wiem, co mogłem zrobić więcej. Na pewno ten gol obciąża moje konto, ale powiedzmy sobie szczerze, to był totalnie zepsuty mecz przez nas wszystkich. Najbardziej boli mnie ten drugi wpuszczony gol, kiedy próbowałem podawać do Inakiego Astiza, a piłka podskoczyła mi na trawie. Jeszcze nigdy w życiu nie wpuściłem takiej bramki.
A trzecia bramka? Nie uważasz, że golkiper z takim doświadczeniem powinien lepiej zachowywać się w takich sytuacjach, przede wszystkim wybijać piłkę w bok, a nie na wprost?
- Zgadzam się.
Może te twoje błędy biorą się z braku koncentracji?
- Na każdy mecz wychodzę skoncentrowany w 100 proc. Naprawdę nie wiem, skąd one się biorą.
Po odejściu Wojciecha Skaby nie brakuje ci na treningach rywalizacji?
- Może ktoś potraktuje to jako żart, ale przecież Konrad Jałocha nie wpuścił jeszcze gola w ekstraklasie. W porządku - zagrał tylko trzy mecze, ale pokazał w nich, że jest świetnym bramkarzem. Poza tym ja sam nie uważam się za najlepszego i nigdy za takiego się nie uważałem. Po prostu mam szczęście, że trener ufa akurat mnie. Nie wiem, czy po tych ostatnich meczach to się nie zmieni.
Nie uważasz, że to najwyższy czas zmienić klub na lepszy?
- Jest środek sezonu, a ja nawet nie mam żadnej konkretnej oferty. Być może ktoś w zimie mi powie, że muszę sobie szukać nowego klubu, bo do Legii wraca Boruc. Na razie nic takiego jednak nie słyszałem. Mam ważny kontrakt i uważam, że mimo mojej słabszej gry jako drużyna przez ostatni rok zrobiliśmy duży postęp. Oby tak dalej.
Zapis całej rozmowy z Dusanem Kuciakiem można znaleźć na Legia.sport.pl
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.