Domyślne zdjęcie Legia.Net

Dusan Kuciak oglądał sparing Legii

Jan Szurek

Źródło: Legia.Net

05.07.2011 20:21

(akt. 14.12.2018 03:08)

<p>W trakcie meczu sparingowego Legii z SV Horn na trybunach pojawił się zapowiadany, Dusan Kuciak. Słowacki bramkarz przywitał się z trenerem golkiperów Legii, Krzysztofem Dowhaniem i wspólnie ze swoją partnerką, która razem z nim przyjechała do Austrii obejrzeli drugą połowę sparingu. Od jutra rozpocznie treningi z legionistami. - Przejście do Legii polecał mi Jan Mucha. W samym superlatywach wypowiadał się o Krzysztofie Dowhaniu. Mówił mi, że Legia ma świetnych kibiców. Nie wiem na jak długo przyjechałem do Austrii i na ile podpiszę kontrakt z Legią. Najpierw chciałbym się jak najlepiej zaprezentować - powiedział Legia.Net Kuciak.</p> <p> </p>

- Legia pozostanie na zgrupowaniu przez dwanaście dni. Mam nadzieję, że ja także otrzymam szansę pokazania swoich umiejętności - powiedział Kuciak jeszcze przed przyjazdem do Austrii w rozmowie z dziennikarzem sport.sk.

- Cała sprawa został uzgodniona dopiero dzisiaj. Kiedy dowiedziałem się o wszystkim, to postanowiłem wybrać się do Austrii - powiedział piłkarz pochodzący z Zyliny, który w austriackim mieście Windschgarsten zamierza znów założyć rękawice bramkarskie.

Przejście do Legii Kuciakowi poleca Jan Mucha, z którym był na Mistrzostwach Świata w zeszłym roku w RPA.

- Jan bardzo gorąco polecał mi Legię. Powiedział mi że przejście do Legii to dla mnie krok naprzód. Bardzo dobrze wypowiadał się o trenerze Dowhaniu. W związku z czym, będę miał szczególną motywację do dalszej pracy nad swoimi umiejętnościami. Muszę Janowi bardzo podziękować, ponieważ to on właściwie był inicjatorem mojego kontaktu z Legią - dodał Kuciak.

Dusan Kuciak od 2008 roku jest piłkarzem rumuńskiego klubu FC Vaslui. Ostatnio myślał o zmianie barw klubowych. Jednak z powodów prawnych przyjście do Legii może nie być takie proste.

- To wszystko zostanie rozwiązane przez mojego prawnika. Wszystkie dokumenty zostały mu dostarczone i w całkowicie wierzę w jego argumenty. Jestem przekonany, że cała sprawa zakończy się dla mnie pomyślnie i nic nie będzie stało na drodze mojej kariery - tłumaczy Kuciak.

Do dzisiaj Kuciak o swoich planach nie chciał informować zbyt dużej grupy osób. - Do tej pory o moich planach wiedzieli tylko członkowie najbliższej rodziny i przyjaciółka, z którą od dawna mieszkam. Wszyscy życzą mi jak najlepiej - powiedział sport.sk 26-letni Dusan Kuciak.

Polecamy

Komentarze (25)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.