Dusan Kuciak: Z Legii nikt do mnie nie dzwonił
10.02.2017 10:05
Dlaczego w Hull ci nie wyszło?
- Może nie byłem wystarczająco dobry? Ale to takie gadanie. Najprościej powiedzieć, że nie dostałem szansy. Bo fakty są takie, że przez rok rozegrałem tylko jeden mecz. Marzyłem o występach w Premier League, nie wyszło. Ale nie uważam, że to był stracony czas.
Wyjeżdżałeś do Hull jako najlepszy bramkarz Ekstraklasy, wracasz po roku bez gry. W jakiej jesteś formie?
- Uważam, że jestem lepszy niż przed wyjazdem z Polski. Zgoda, nie grałem przez 12 miesięcy, ale przecież nie leżałem na kanapie i nie patrzyłem w telewizor. Ciężko trenowałem. Najpierw w typowo angielskim stylu, a po przyjściu trenera Marco Silvy jak w Portugalii.
Lechia jest na tyle mocna, żeby wygrać ligę?
- Gdybym uważał, że to średniak, to by mnie w Gdańsku nie było. Będziemy się liczyć w walce o mistrzostwo Polski. Wychodzi na to, że najsilniejszy skład Legia ma obecnie, bo awansowała do Ligi Mistrzów, a teraz gra w Lidze Europy. Lechia ma to wszystko dopiero przed sobą. Ale w klubie jest świetna atmosfera, dobry trener, którego wizja mi się podoba, i klasowi piłkarze.
Zapis rozmowy z Dusanem Kuciakiem można przeczytać na stronach "Super Expressu".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.