Duży kaliber armat Legii
01.03.2007 09:59
- Gdybym był trenerem Legii, postawiłbym na atak Dawid Janczyk - Maciej Korzym. Niespodziewanie to oni byli najskuteczniejsi w zimowych sparingach, więc rundę powinni zacząć w pierwszym składzie. A co dalej? To zależy od nich. Na pewno Bartłomiej Grzelak i Piotr Włodarczyk nie byliby zadowoleni z siedzenia na ławce, ale to wzmocniłoby rywalizację w zespole - ocenia <b>Cezary Kucharski</b>.
W meczu Pucharu Ekstraklasy z ŁKSem dwa gole zdobył właśnie Janczyk. - Tym bardziej powinien więc wywalczyć miejsce w składzie na ligowe rozgrywki - argumentuje Kucharski.
W trakcie zimowych sparingów gole zdobywali wyłącznie napastnicy. Po trzy trafienia zanotowali Korzym z Janczykiem i jedno Włodarczyk. Bramki nie zdobył jak na razie Grzelak. - Trochę mnie to zaskoczyło. Być może Grzelak i Włodarczyk mieli jakieś problemy w trakcie przygotowań i jeszcze nie są w optymalnej formie. Ale młodzi powinni to wykorzystać. Pokazali ogromny potencjał i teraz muszą to wykorzystać - przyznaje Kucharski.
Bohater transferu sezonu Barłomiej Grzelak kosztował Legię 600 tys euro, do siatki jeszcze nie trafił co może trochę martwić. - W Polsce brakuje dobrych napastników. Dlatego najlepsi są bardzo drodzy. Swoją rolę odegrał też Widzew i szef tego klubu Zbigniew Boniek. To bardzo medialna postać, umiał podsycić atmosferę wokół Grzelaka i Legia nie miała wyjścia, musiała zapłacić - opowiada "Kucharz"
Trener Dariusz Wdowczyk ma swoim arsenale cztery armaty, każda dużego kalibru, ale i każda innego typu. Napastnicy Legii to zawodnicy o różnych predyspozycjach, dysponujący różnymi atutami. - To duży plus dla trenera. Ma większe pole manewru, może różnie ustawić linię ataku. Najważniejszym kryterium będzie jednak skuteczność. Kto będzie strzelał bramki, ten będzie grał. Zresztą Legia musi grać swoje. Taki klub po prostu nie może ustawiać taktyki pod przeciwnika, to rywale muszą szukać sposobu na Legię - twierdzi Kucharski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.