Dylematy Marcina Wasilewskiego

Dziennikarze "Faktu" informują, że Wasilewski miał ostatnio żądać kwoty 1 mln euro rocznie od jednego z rosyjskich klubów, który nie zgodził się na tak zaporowe zarobki. W Anderlechcie zarabia około 600 tysięcy euro rocznie. Jest wśród dwudziestu najlepiej opłacanych zawodników belgijskiej Jupiler Pro League. Piłkarz zdaje sobie sprawę, że jest to prawdopodobnie ostatnia szansa na naprawdę wysoki kontrakt i dlatego nie wyklucza przenosin do Chin lub klubów ligi arabskiej. Legia pod tym względem nie jest w żaden sposób konkurencyjna bo może piłkarzowi zaoferować kwotę ok. 100 tysięcy złotych miesięcznie ale w jej przypadku decydującym może być aspekt sportowy tj. budowa silnej drużyny, której filarem ma być m.in. "Wasyl", a która ma walczyć o Ligę Mistrzów. Z Legii zawodnikowi byłoby też dużo bliżej do reprezentacji Polski.