Dyrektor Las Palmas potwierdza zainteresowanie Legii Chrisantusem

fot. 3.bp.blogspot.com

Tomer Hemed i Macauley Chrisantus występują w Segunda Division. Pierwszy jest zawodnikiem RCD Mallorca, natomiast drugi reprezentuje Las Palmas. W obecnym sezonie Izraelczyk spędził na boisku zaledwie 100 minut, które uzbierał w siedmiu meczach. Napastnik pauzował od początku rozgrywek przez kontuzję ścięgna Achillesa. Po urazie powrócił do gry w połowie grudnia, ale na razie nie może przebić się do składu. Nigeryjczyk regularnie wybiega na murawę i do tej pory uzbierał 22 mecze, w których 8 razy trafiał do siatki, a na placu gry spędził prawie 1,5 tysiąca minut.

Obu zawodnikom kończą się po sezonie kontrakty, ale Legia potrzebuje napastnika już zimą. Zaletą Hemeda jest większe doświadczenie oraz ogranie na poziomie La Liga, a także reprezentacji. Należy jednak pamiętać, że zawodnik posiadający polski paszport jest po kontuzji, a dojście do pełni formy często zajmuje tyle, ile trwała kontuzja. Chrisantus w 2007 roku poprowadził Nigerię do Mistrzostwa Świata do lat 17 - zdobył 7 bramek i był najlepszym strzelcem zespołu. Strzelał gole Francji, Argentynie czy Niemcom, w całym turnieju w klasyfikacji najlepszych graczy ustąpił miejsca tylko Toniemu Kroosowi. Interesowały się nim najlepsze kluby świata z Realem Madryt na czele, a on wybrał... Hamburger SV i furory w Bundeslidze nie zrobił. W Las Palmas jest ważnym graczem, choć przesadnie skuteczny nie jest. Strzelił 18 goli w 61 spotkaniach. Atutem Nigeryjczyka jest stosunkowo młody wiek. Po dobrych dwóch-trzech sezonach będzie go można odsprzedać za niezłe pieniądze.

Mimo że obu zawodnikom do końca kontraktów pozostało niecałe pół roku, ich kluby nie zamierzają puszczać ich za darmo. - Słyszałem, że Legia interesuje się Chrisantusem. Cóż, jeżeli polski klub planuje pozyskać naszego napastnika to oczekujemy, że temat zostanie potraktowany serio - to znaczy, że czekamy na dobrą ofertę. Nigeryjski napastnik jest bardzo ważną postacią w naszym zespole - powiedział dla Legia.Net Branko Milovanović, dyrektor techniczny Las Palmas, a w przeszłości piłkarz m.in. Deportivo La Coruna czy Charleroi. Warto również dodać, że w ostatnich godzinach okienka transferowego 24-latka chciało pozyskać Rayo Vallecano - przedostatnia drużyna Primera Division, ale w tym przypadku transferu odmówił sam zawodnik.

Zainteresowanie Legii w izraelskich mediach potwierdził również Tomer Hemed. - Faktycznie warszawski klub jest mną zainteresowany, ale na razie skupiam się na Mallorce i nie myślę o tym co będzie w przyszłości - powiedział 27-letni atakujący.

Mimo, że oficjalnych ofert jeszcze nie złożono, bliżej Legii jest czarnoskóry napastnik Las Palmas. Jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, to sprowadzenia nowego atakującego powinno dojść do skutku pod koniec tygodnia, najpóźniej na początku przyszłego - wtedy powinno oficjalnie zostać ogłoszone nazwisko napastnika, który zwiąże się z Legią.