Dziś negocjacje z Arsenalem w sprawie Bielika
13.01.2015 07:50
Oprócz sporej gotówki są też inne korzyści, na które liczą przy Łazienkowskiej. Jak lubi mówić Leśnodorski, to tzw. „success story”, na które można przyciągać do Warszawy kolejnych zdolnych zawodników. Kusić ich, mówiąc: „Popatrzcie, możecie być jak Bielik. Trenujcie z nami, a za kilka lat przyjdzie po was Arsenal lub inny wielki klub." - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".
W weekend Bielik przebywał w Niemczech, gdzie zwiedził ośrodek treningowy HSV i rozmawiał z klubowymi działaczami i trenerami. - Niemcy są skłonni wyłożyć kwotę, która by nas zainteresowała, ale czekamy na propozycję Arsenalu. Naprawdę trudno mi w tym momencie przewidzieć, w którą stronę potoczą się negocjacje - przyznaje Leśnodorski. Niewykluczone, że prezes użyje propozycji Niemców jako straszaka do podbijania stawki w negocjacjach z Anglikami.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.