Dziś w bramce stanie Kostia Machnowskyj?

Machnowskyj mógł wskoczyć do bramki Legii już kilka tygodni temu, ale kontuzja skomplikowała jego sytuację. Po kilku słabszych meczach chorwackiego golkipera to Ukrainiec ma znaleźć się w wyjściowym składzie Legii na mecz z Widzewem. ­ - W towarzyskim meczu z Den Haag nie miałem za wiele pracy. Jeśli zagram w Łodzi, na pewno będzie inaczej. Cieszę się, że od dwóch tygodni trenuję normalnie i po kontuzji nie ma już śladu - ­ dodaje Kostia.

Na "Ruskim" postawa niezwykle skutecznych piłkarzy Widzewa w ostatnich meczach nie robi wielkiego wrażenia. Legionista nie widział też bramki Darvydasa Sernasa w spotkaniu Litwa - ­ Hiszpania. ­ - Sernas? Nie wiem, kto to jest i nie widziałem, jak zagrał w eliminacjach Euro 2012. Zdajemy sobie sprawę, że mecze Widzewa z Legią są dla kibiców bardzo ważne, ale my, piłkarze, podchodzimy do tego spotkania jak do każdego innego. Sezon nie zaczął się dla nas najlepiej, dlatego nie możemy pozwolić sobie na kolejne straty punktów ­ podkreśla "Kostia".