Domyślne zdjęcie Legia.Net

Edson i Roger: Musimy wygrać z Górnikiem

Mariusz Ostrowski

Źródło: Gazeta Wyborcza

07.12.2007 07:32

(akt. 21.12.2018 15:08)

- Wyjdziemy na boisko z wielką wolą zwycięstwa. Chcemy dobrze skończyć rok. A w styczniu wrócimy tu z jeszcze większą wolą. Nadal walczymy o mistrzostwo - mówią Brazylijczycy, na których w tej rundzie opiera się gra Legii. W sobotę ostatni mecz - z Górnikiem. Zabrzanie przyjeżdżają do Warszawy bez kontuzjowanego <b>Konrada Gołosia.</b> Za to z duetem napastników <b>Tomasz Zahorski - Dawid Jarka</b>, z których zwłaszcza pierwszego na wiosnę widziano by chętnie na stałe w Warszawie. Legia wystąpi bez <b>Inakiego Astiza.</b>
Hiszpański stoper na siłę mógłby zagrać, ale drużyna Jana Urbana w środku obrony i tak jest silna. Grunt, że wystąpią Edson i Roger. Najlepsi piłkarze Legii w tym roku - zdaniem "Gazety". - Po tym meczu wszyscy wyjeżdżamy na urlopy. Musimy dobrze zakończyć rok. Na wiosnę zostanie do rozegrania tylko 13 spotkań i gdyby dziesięciopunktowa przewaga Wisły nad nami jeszcze miała się powiększyć, już naprawdę nie mielibyśmy szans - mówi Edson, dla którego sobotni mecz z Górnikiem Zabrze nie będzie wcale ostatnim występem na boisku w tym roku. Lewy pomocnik Legii 22 grudnia organizuje w rodzinnych stronach mecz charytatywny. Ze względów logistycznych na to wydarzenie nie zaprasza żadnego z kolegów z Legii (chociaż na sylwestra przylatuje na niego słowacki bramkarz warszawian Jan Mucha). Legia z Górnikiem grała w drugiej kolejce rundy jesiennej. I zwyciężyła aż 3:0 po golach Miroslava Radovicia oraz właśnie Edsona i Rogera (ten drugi trafił z karnego). - Górnik jest teraz znacznie silniejszy niż na początku rozgrywek. Nie będzie tak łatwo. Chociaż Wisła ostatnio z nimi wygrała, i to na ich boisku. Z drugiej strony dwa gole strzeliła po wielkich prezentach obrony i bramkarza. Przeciwko nam Górnik na pewno bardzo się zmobilizuje - uważa Roger. - To teraz jest bardzo dobra drużyna. Dobrze, że na ich boisku graliśmy z nimi na początku rundy, kiedy jeszcze nie wszystko mieli poukładane. Mają kilku naprawdę niezłych piłkarzy - dodaje Edson. W środę na lewym ręku zrobił sobie nowy tatuaż z imieniem matki i paradował z opatrunkiem. - To nic takiego. Zagram i pomogę wygrać z Górnikiem.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.