Edson w Zagłębiu Lubin?
29.05.2007 13:19
Zagłębie Lubin koniecznie chce się wzmocnić przed startem w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Listę życzeń klubu z Lubina otwierają napastnik<b> Krzysztof Gajtkowski</b> oraz brazylijski obrońca warszawskiej Legii <b>Edson da Silva</b>. Wzmocnienie siły ofensywnej drużyny i pozyskanie klasowego lewego obrońcy to podstawowe warunki trenera <b>Czesława Michniewicza</b>, od których uzależnia swoją dalszą pracę w Lubinie.
Trener Michniewicz najbardziej chciałby kupić Brazylijczyka Edsona z Legii Warszawa. Dwa sezony wcześniej Edson był jednym z największych objawień w lidze - imponował niezwykle silnym strzałem z dystansu i stałych fragmentach gry, po których strzelał wiele bramek. Ostatni sezon w jego wykonaniu był już mniej udany - zdarzało się, że siedział na ławce rezerwowych, przegrywając rywalizację z Grzegorzem Bronowickim lub Tomaszem Kiełbowiczem.
Wzmocnienie siły ofensywnej drużyny i pozyskanie klasowego lewego obrońcy to podstawowe warunki trenera Michniewicza, od których uzależnia swoją dalszą pracę w Lubinie. Szkoleniowiec powołuje się na przykład Lecha Poznań, z którym zdobył Puchar Polski, a później zamiast się wzmocnić, drużynę osłabiono i odeszło z niej trzech podstawowych zawodników. A Lech już w pierwszej rundzie pucharu odpadł z egzotycznym Terekiem Groznym. Prezesa Zagłębia Robert Pietryszyn zdaje sobie sprawę, że zespół trzeba wzmocnić i też chce budować silny zespół na puchary, ale równocześnie szczerze przyznaje, że Zagłębie nie będzie "miało bajońskich sum na transfery". W ostatnim wywiadzie dla "Gazety" stwierdził, że najważniejsze posunięcia kadrowe koniecznie trzeba wykonać w ciągu najbliższych trzech tygodni.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.