Domyślne zdjęcie Legia.Net

Eksperci mówią Legia

Adam Dawidziuk

Źródło: Życie Warszawy

19.04.2006 02:32

(akt. 26.12.2018 01:21)

- Nie lubię się bawić w proroka, jednak na pytanie, kto zostanie mistrzem Polski, odpowiadam jednoznacznie, że Legia Warszawa - twierdzi <b>Antoni Piechniczek</b>, były selekcjoner reprezentacji Polski. - Nie wyobrażam sobie, aby warszawianie mogli roztrwonić czteropunktową przewagę nad Wisłą - mówi z kolei <b>Janusz Wójcik</b>, którego sympatykom Legii nie trzeba przedstawiać. Dzisiejszy numer "Życia Warszawy" prezentuje opinie obu szkoleniowców.
Antoni Piechniczek, były selekcjoner reprezentacji Polski Piłka jest grą nieprzewidywalną, szczególnie w polskiej lidze. Wszystko więc może się zdarzyć. Zarówno Legia, jak i Wisła mogą jeszcze stracić kilka punktów. Nie lubię bawić się w proroka i przewidywać, jak liga się zakończy. Jednak na pytanie, kto zostanie mistrzem Polski, odpowiadam jednoznacznie, że Legia Warszawa. Cztery punkty różnicy między drużynami to dużo. Przestrzegam jednak przed hurraoptymizmem ze strony warszawiaków, ponieważ nie ma drużyn nie do pokonania. Podopieczni Dariusza Wdowczyka są niezwykle skuteczni. Tylko czy utrzymają tę skuteczność do końca ligi? Janusz Wójcik, były trener Legii i reprezentacji Polski Na pięć kolejek przed końcem to oczywiście Legia jest bliżej tytułu. Jako człowiek zaangażowany bardziej w Legię, niż w jakiś inny polski klub, nie wyobrażam sobie, aby warszawianie mogli roztrwonić czteropunktową przewagę nad Wisłą. Uważam jednak, że kluczem do tytułu będzie sobotni mecz Legii z Zagłębiem. Jeśli wygrają, to już nie powinno być żadnych niespodzianek w lidze. Oba kluby mogą jeszcze pogubić punkty w spotkanich z Koroną w Kielcach. Legia przede wszystkim nie powinna się interesować meczami Wisły, tylko skupić się na swoich występach.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.