Ernest Waś: Legia Cup to prestiżowy, europejski turniej

fot. Jacek Prondzynski / legia.com

Przed nami Legia Cup 2014. Patrząc na obsadę to chyba jeden z najważniejszych i najlepiej obsadzonych turniejów w Europie?

- To już dziesiąta edycja turnieju Legia Cup i z pewnością najlepiej obsadzona. Przyjadą do nas znane marki, czołowe kluby w Europie. To jeden z najlepszych turniejów w Polsce oraz w tej części Europy. Zawieszamy poprzeczkę coraz wyżej i choć może to zabrzmieć absurdalnie, to już pracujemy nad tym, by turniej Legia Cup 2015 stał na jeszcze wyższym poziomie sportowym oraz organizacyjnym.

W tej kategorii wiekowej są podobne turnieje w Europie?

- Jest wiele dobrych turniejów piłkarskich dla najmłodszych kategorii wiekowych – np. mini mistrzostwa Europy, które odbywają się w maju w Czechach i Niemczech czy czerwcowe MIC w Hiszpanii. Mamy ambicje, aby Legia Cup była wymieniana obok tych turniejów jako najbardziej prestiżowy turniej piłkarski dla dzieci.

Maciej Kruk powiedział, że zaproszenie takich drużyn to przede wszystkim efekt pana ciężkiej pracy. Jak to się robi? Dzwoni pan na Old Trafford czy Anfield Road i mówi: Dzień dobry! Ernest Waś z Legii Warszawa – organizujemy turniej dla dzieciaków, przyjedziecie i oni się zgadzają czy to efekt wielomiesięcznych starań?

- Przygotowania do Legia Cup trwają kilka miesięcy. Wiadomo, że istotną kwestią w zaproszeniu dobrych drużyn są nawiązane podczas wielu lat pracy w piłce kontakty i znajomości. Najbardziej kluczowe jest jednak to, że jesteśmy Legią Warszawa. Nie każdy może sobie pozwolić na obecność Ajaxu Amsterdam czy Manchesteru United. Takie marki muszą mieć zaufanie do partnera, który udział w takim wydarzeniu proponuje. Dla mnie największym sukcesem jest zaproszenie właśnie Ajaxu, który w swojej bogatej historii po raz pierwszy będzie występował w Polsce! Należy podkreślić, że nad organizacją tego turnieju pracuje wiele osób w naszym klubie – choćby Adam Orlikowski czy Marcin Harasimowicz. Współpracujemy, tworzymy zespół, bez którego realizacja tak dużego przedsięwzięcia nie byłaby możliwa.

Legia jako klub w ten sposób pokazuje się w Europie – idzie fama, że w Warszawie robi się dobrą robotę, że klub się rozwija pod każdym względem. To jeden z celów tego turnieju, by pokazać się z jak najlepszej strony?

- To na pewno ogromny prestiż. Fajnie, ze możemy pokazać się w Europie nie tylko jako pierwszy zespół, ale też jako akademia. Chcemy by turniej, był takim, o którym będzie się mówić w Europie. Nie można także zapominać o najważniejszym czyli o tych młodych chłopakach, dla których to będzie wielkie przeżycie a zebrane doświadczenie zaprocentuje w dalszej ich przygodzie z piłką.

Patrząc na skład grup i obsadę wrażenie jest większe niż przy seniorskiej Lidze Mistrzów. Dla tych chłopców to świetna sprawa – sprawdzić się na tle najlepszych w Europie.

- Dla większości z nich będzie to pierwsze takie wydarzenie w życiu. Będą mogli zagrać przeciwko rówieśnikom z Anglii, Włoch czy Niemiec. Bez względu na osiągnięty wynik z pewnością przyniesie wymierny efekt w przyszłości. Dzięki takiej rywalizacji będą coraz silniejsi zarówno piłkarsko jak i psychicznie. Każda taka impreza przybliża ich do celu, jakim jest gra na najwyższym poziomie.

Ta edycja po raz pierwszy odbędzie się przy Łazienkowskiej, pod balonem. To dodatkowy prestiż dla turnieju?

- Wszystko odbędzie się przy Łazienkowskiej 3, przy stadionie Pepsi Arena. Z Halą Piłkarską na Bemowie współpracowaliśmy od wielu lat, powielaliśmy ten turniej, wszystko mieliśmy dopięte pod względem organizacyjnym. Teraz czeka nas duże wyzwanie, w tym miejscu organizujemy taką imprezę pierwszy raz, w dodatku z tak znaczącymi drużynami. Pracujemy bardzo ciężko od wielu miesięcy i nic nas nie powinno zaskoczyć. Jestem przekonany, że na polu organizacyjnym osiągniemy sukces.

Ile kosztuje organizacja takiego turnieju? Przelot i zakwaterowanie w hotelach zapewnia Legia czy pokrywają to kluby uczestniczące?

- Organizacja tego typu turnieju nie jest tania, ale prestiż jest tego wart. Dodatkowo możemy liczyć na pomoc naszych partnerów. Zakwaterowanie zapewnia sieć hoteli Radisson Blu, nagrody dla zawodników funduje m.in. Electronic Arts Polska, są inne firmy jak chociażby Sport4You. Dzięki takiej współpracy i pomocy finansowej jest nam z pewnością łatwiej.

Planujecie w przyszłości organizować turnieje na podobnym poziomie dla innych roczników?

- Mamy różne pomysły, cały czas chcemy się rozwijać. Na pewno mile zaskoczymy w kolejnej edycji turnieju.

Chce pan coś powiedzieć kibicom? Zachęcić by przyszli na Łazienkowską i śledzili przebieg turnieju na klubowych mediach?

- Przebieg turnieju będzie można śledzić na bieżąco na stronie legiacup.pl. Ci, którzy zdecydują się przyjść na Łazienkowską oprócz sportowych emocji, dziecięcej piłki na światowym poziomie, będą mogli uczestniczyć w wielu atrakcjach na specjalnie zorganizowanej strefie rozrywki, na którym m.in. odbędzie się promocja i gra w najnowszą grę FIFA 15, zabawy zapewnione przez Centrum rozrywki Hula Kula czy catering. Będzie to z pewnością rodzinne, piłkarskie święto. Dla wszystkich kibiców przeznaczyliśmy aż 300 miejsc pod balonem. Serdecznie zapraszam.