euro 2020

Euro 2020: Anglia i Ukraina w ćwierćfinale

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

29.06.2021 23:34

(akt. 29.06.2021 23:37)

Reprezentacja Anglii wygrała 2:0 z Niemcami i awansowała do ćwierćfinału mistrzostw Europy. Wieczorem Szwecja przegrała po dogrywce 1:2 z Ukrainą.

W pierwszej połowie goli nie było, ale zarówno Anglicy, jak i Niemcy mieli niezłe okazje w ofensywie. Warto wspomnieć m.in. o świetnej interwencji Jordana Pickforda, który powstrzymał Timo Wernera w sytuacji sam na sam. Tuż przed przerwą zakotłowało się też w polu karnym zawodników prowadzonych przez Joachima Loewa, lecz Anglia tego nie wykorzystała. 

Chwilę po zmianie stron Kai Havertz oddał potężny strzał z "szesnastki", lecz Pickford był na posterunku. W 75. minucie reprezentacja Anglii objęła prowadzenie. Luke Shaw otrzymał podanie na lewą stronę pola karnego, a następnie płasko dośrodkował na 5. metr do Raheema Sterlinga, który trafił do siatki. Po chwili mogło być 1:1. Przed świetną szansą stanął Thomas Mueller, ale uderzył niecelnie, obok bramki. W końcówce Anglicy podwyższyli wynik. Jack Grealish miękko zacentrował na 6. metr do Harry'ego Kane'a, który skutecznie główkował.

Anglia - Niemcy 2:0 (0:0)

Sterling (75. min.), Kane (86. min.)

Anglia: Pickford - Walker, Stones, Maguire – Trippier, Phillips, Rice (88' Henderson), Shaw - Sterling, Kane, Saka (69' Grealish)

Niemcy: Neuer – Hummels, Ginter (87' Can), Ruediger - Kimmich, Goretzka, Kroos, Gosens (88' Sane) - Mueller (90' Musiala), Werner (68' Gnabry), Havertz.

----------------

W 27. minucie Ukraina wyszła na prowadzenie. Andrij Jarmołenko pojawił się po prawej stronie pola karnego i dośrodkował zewnętrzną częścią stopy na dalszy słupek. Tam znalazł się Ołeksandr Zinczenko, który oddał mocny strzał i pokonał bramkarza. W końcówce pierwszej połowy Szwecja wyrównała. Emil Forsberg zdecydował się na uderzenie z 20. metra – ostatecznie, futbolówka odbiła się od rywala i wpadła do siatki. Parę chwil po przerwie reprezentacja Ukrainy mogła zdobyć drugą bramkę. Serhij Sydorczuk dopadł do piłki na 13. metrze i trafił w słupek. Odpowiedź Szwedów? Identyczna. Forsberg również obił słupek, a kilkanaście minut później – poprzeczkę.

Po 90 minutach był remis, zatem przyszedł czas na dogrywkę. W 99. minucie Szwecja grała w osłabieniu. Marcus Danielson brutalnie sfaulował Artema Biesiedina i - po analizie VAR - został ukarany czerwoną kartką. W doliczonym czasie dogrywki Ukraina strzeliła gola na wagę awansu. Zinczenko kapitalnie dośrodkował z lewego skrzydła na bliższy słupek, do Artema Dowbyka, który oddał strzał z głowy i skierował piłkę do siatki.

Szwecja – Ukraina 1:2 pd (1:1)

Forsberg (43. min.) – Zinczenko (27. min.), Dowbyk (120. min.)

Czerwona kartka: Danielson (Szwecja, 99. min.)

Szwecja: Olsen -  Lustig (83’ Krafth), Lindelof, Danielson, Augustinsson (83’ Bengtsson) - S. Larsson (97’ Claesson), Olsson (101’ Helander), Ekdal, Forsberg – Kulusevski (97’ Quaison), Isak (97’ Berg)

Ukraina: Buszczan - Karawajew, Zabarnyj, Krywcow, Matwijenko - Sydorczuk (118' Bezus), Stepanenko (94’ Makarenko), Zinczenko - Jarmołenko (106’ Dowbyk), Jaremczuk (91’ Biesiedin; 101’ Cyhankow), Szaparenko (61’ Malinowski).

Polecamy

Komentarze (181)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.