euro 2020

Euro 2020: Remis Chorwacji z Czechami, Pekhart i Juranović na ławce

Redaktor Redakcja Legia.Net

Redakcja Legia.Net

Źródło: Legia.Net

18.06.2021 22:48

(akt. 18.06.2021 22:50)

Reprezentacja Szwecji pokonała Słowację 1:0 w 2. kolejce grupy E piłkarskiego Euro 2020. Jedyną bramkę tego meczu zdobył Emil Forsberg. Później Chorwacja zremisowała 1:1 z Czechami - piłkarze Legii Warszawa, Tomas Pekhart i Josip Juranović, oglądali spotkanie z ławek rezerwowych. Wieczorem Anglia bezbramkowo zremisowała ze Szkocją.

Upały panujące obecnie w Petersburgu znacząco wpłynęły na postawę piłkarzy obu drużyn. W początkowych fragmentach gra toczyła się głównie w środku, nie oglądaliśmy zbyt wielu okazji pod obiema bramkami. Dużo było za to fauli i przerw w grze. Na pierwszą groźną akcję musieliśmy czekać do 14.minuty. Po dośrodkowaniu z narożnika boiska słowackiego bramkarza próbował pokonać Mikael Lustig. Uderzenie bocznego obrońcy przeleciało jednak nad poprzeczką. Słowacy odpowiedzieli dopiero w 38. minucie. Juraj Kucka wbiegł w pole karne, odebrał podanie od partnera, ale jego strzał został zablokowany. Do przerwy bramek nie oglądaliśmy.  

W drugiej części gra była zdecydowanie szybsza, a obie drużyny zaczęły wreszcie tworzyć ciekawe sytuacje. Tuż po zmianie stron dobrą szansę na otwarcie wyniku miał Ondrej Duda. Były piłkarz Legii przyłożył z dystansu, a do celu zabrakło naprawdę niewiele. Jeszcze lepszą okazję kilka minut później zmarnował Kucka. Strzał głową słowackiego pomocnika znakomicie wybronił Robin Olsen. Ostatecznie okazało się, że Słowak znajdował się na spalonym. W odpowiedzi doskonałej szansy nie wykorzystał Ludwig Augustinsson. Szwedzi tworzyli kolejne okazje. Dwóch świetnych nie wykorzystał Alexander Isak. Nie pomylił się za to Emil Forsberg, który skutecznie egzekwował rzut karny podyktowany po faulu Martina Dubravki. Do końca meczu wynik już się nie zmienił. Szwecja wygrała ze Słowacją i objęła prowadzenie w tabeli grupy E.

Autor: Kamil Bloch

Szwecja - Słowacja 1:0 (0:0)

Forsberg (77. min.)

Szwecja: Olsen - Lustig, Lindelof, Danielson, Augustinsson (88' Bengtsson) - Larsson, Olsson (64' Claesson), Ekdal (88' Svensson), Forsberg (90' Krafth) - Isak, Berg (64' Quaison).

Słowacja: Dubravka - Pekarik (65' Haraslin), Skriniar, Satka, Hubocan (84' Hancko) - Kucka, Hrosovsky (84' Duris) - Koscelnik, Hamsik (77' Benes), Mak (77' Weiss) - Duda.

------------------------------

Chorwacja - Czechy (godz. 18:00)

Mecz w Glasgow rozpoczął się od odważnych ataków Czechów. Piłkarze Jaroslava Silhavego starali się zaskoczyć Chorwatów szybkim rozegraniem piłki. Dobrą okazję mieli w 18. minucie. Vladimir Coufal wypatrzył w polu karnym Patrika Schicka, jednak napastnik Bayeru Leverkusen nie trafił czysto w piłkę. Wicemistrzowie świata odpowiedzieli pięć minut później. Ivan Perisić miał sporo miejsca w polu karnym i zdecydował się na strzał. Piłka trafiła jednak prosto w ręce Tomasa Vaclika. W 36. minucie Czesi stanęli przed znakomitą szansą na zdobycie bramki. Dejan Lovren uderzył łokciem w polu karnym Schicka i sędzia po analizie VAR wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem w lewy, dolny róg pokonał Dominika Livakovicia. Chorwaci mogli szybko doprowadzić do wyrównania. W dobrej sytuacji znalazł się Ante Rebić, ale piłka po jego strzale znacznie minęła bramkę. Po pierwszych 45 minutach reprezenacja Czech prowadziła 1:0.

Chorwacja znakomicie rozpoczęła drugą część spotkania. Perisić wbiegł z piłką w pole karne i trafił do siatki po mocnym uderzeniu w prawy róg bramki. Strzelony gol podziałał motywująco na pilkarzy Zlatko Dalicia. Stwarzali co raz więcej sytuacji pod bramką Vaclika i szukali okazji na zdobycie drugiej bramki. W kolejnych minutach tempo spotkania nieco spadło. Dopiero w 73. minucie dogodną sytuację stworzyli sobie Chorwaci. Nikola Vlasić przyjął piłkę w polu karnym i zdołał uderzyć na bramkę, jednak dobrze interweniował Vaclik. W ostatnich minutach okazję miał jeszcze Bruno Petković, ale jego strzał został zablokowany. Wynik nie uległ już zmianie i po wyrównanym meczu Chorwacja zremisowała z Czechami 1:1.

Autor: Jakub Waliszewski

Chorwacja - Czechy 1:1 (0:1)

Schick (37. min.) - Perisić (47. min.)

Chorwacja: Livaković - Vrsaljko, Lovren, Vida, Gvardiol - Modrić, Kovacić (87' Brozović) - Perisić, Kramarić (62' Vlasić), Brekalo (46' Ivanusec) - Rebić (46' Petković)

Czechy: Vaclik - Coufal, Kalas, Celustka, Boril - Holes (63' Kral), Soucek - Masopust (63' Hlozek), Darida (87' Barak), Jankto (74' Sevcik) - Schick (75' Krmencik).

----------------------

Początek meczu Anglia - Szkocja była bardzo intensywny i ciekawy. Kilkanaście minut po rozpoczęciu spotkania Anglicy mogli objąć prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, John Stones kapitalnie wyskoczył w powietrze i uderzył z głowy w słupek. Co jakiś czas atakowali również Szkoci. W jednej z akcji Stephen O'Donnell oddał mocny strzał z prawej nogi w kierunku dalszego słupka, lecz Jordan Pickford popisał się skuteczną interwencją.

Tuż po przerwie Mason Mount groźnie uderzył, ale David Marshall nie dał się zaskoczyć. W 62. minucie to Szkoci mieli niezłą okazję. Po zamieszaniu w "szesnastce", wynikającym z rzutu rożnego, piłka spadła na 8. metr, pod nogi Lyndona Dykesa, ale na posterunku był Reece James. Niecały kwadrans przed końcem meczu, Che Adams dopadł do piłki po prawej stronie pola karnego reprezentacji Anglii, ale nieczysto trafił w piłkę, która poszybowała obok bramki.

Anglia – Szkocja 0:0

Anglia: Pickford —Shaw, Stones, Mings, James — Phillips, Mount, Rice — Foden (63’ Grealish), Kane (74’ Rashford), Sterling

Szkocja: Marshall —Tierney, McTominay, Hanley, Robertson, McGinn, Gilmour (76’ Armstrong), McGregor, O'Donnell, Adams (86’ Nisbet), Dykes.

Polecamy

Komentarze (149)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.