Fabiański obserwowany
21.04.2007 09:19
Niewesołą minę miał podczas wczorajszego meczu Legia - Korona skaut Herthy Berlin <b>Rudolf Wójtowicz</b>. Przyjechał obserwować bramkarza Legii <b>Łukasza Fabiańskiego</b>, ale ten za sprawą słabo grającej Korony nie miał zbyt wielu okazji do wykazania się. - Fabiański? Nie kojarzę - żartował Wójtowicz. - Proszę mnie zrozumieć, nie mogę podawać żadnych szczegółów. To oczywiście dobry bramkarz, ale tu jest wielu piłkarzy, którzy mogliby sobie dać radę w Bundeslidze - kręcił.
Mecz obserwował też w komplecie sztab szkoleniowy reprezentacji. Leo Beenhakker, Bogusław Kaczmarek i Dariusz Dziekanowski przyglądali się lewoskrzydłowemu Korony Pawłowi Sobolewskiemu, który mógłby być następcą Jacka Krzynówka. Piłkarz z Kielc nie pokazał jednak zbyt wiele i został zmieniony pól godziny przed końcem meczu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.