Fabiański z Oskarem

- Jest to bardzo sympatyczne wyróżnienie. Grałem w lidze tylko pół roku, tym większy powód do radości. Choć na pewno nie będę tego długo rozpamiętywał, gdyż cały rok przede mną i na tym muszę się skoncentrować - No właśnie to ciekawe co będzie za rok. Rok temu nagrodę tutaj odbierał Artur Boruc a dziś gra w Celticu Glasgow. Gdzie w takim razie za rok będzie grał Łukasz Fabiański? - Nie wiem gdzie będę za rok. Na razie jestem w Legii i to jest w tej chwili najważniejsze. Chcemy zdobyć mistrzostwo i puchar Polski i do tego celu wszyscy razem dążymy. Choć nie będę oszukiwał że nie chciałbym kiedyś wyjechać do dobrego zagranicznego klubu. - Na meczach młodzieżówki byli hiszpańscy wysłannicy klubów Primera Division. Hiszpania to chyba byłby niezły kierunek? - Każdy kierunek jest dobry. Czy to Hiszpania, Włochy czy Anglia, ale to jest dodatek. Ja przede wszystkim się koncentruję by w każdym meczu zagrać dobrze i dać z siebie maksimum. Jeśli to się uda to będą tego jakieś miłe następstwa. - Nie spodziewałeś się chyba tej nagrody, byłeś bardzo wzruszony na scenie? To trema przed zgromadzoną w teatrze publicznością? - Na pewno byłem zaskoczony i trema też była. Pierwszy raz miałem okazję stanąć przed taką publicznością. Zdobyłem tą nagrodę, ale do tej pory mi się jeszcze trochę nogi trzęsą. Wszystkie kategorie: Odkrycie - Grzegorz Piechna Trener - Paweł Janas Bramkarz - Łukasz Fabiański Prezes - Krzysztof Klicki Obrońca - Marcin Baszczyński Mecz roku - Legia Warszawa - Wisła Kraków 5:1 Sędzia - Jacek Granat Pomocnik - Radosław Sobolewski Dziennikarz prasowy - Dariusz Tuzimek Bramka roku - Przemysław Kaźmierczak w spotkaniu Pogoń Szczecin - Legia Warszawa Napastnik - Grzegorz Piechna Najlepszy komentator - Tomasz Smokowski Najlepsza drużyna - reprezentacja Polski Piłkarz roku - Tomasz Frankowski