Fatalne 45 minut z Vetrą
14.07.2007 15:30
Z powodu zamieszek wywołanych przez chuliganów z Polski podczas przerwy spotkania Vetra – Legia stołeczna drużyna została oszczędzona przez prasę. Praktycznie wszyscy dziennikarze skupili się na zajściach poza boiskiem a mało, kto wspomniał o fatalnej grze podopiecznych Jana Urbana przez pierwsze 45 minut spotkania. - Na pewno zagraliśmy słabo, ale nigdy tego nie ukrywaliśmy. Zdajemy sobie sprawę, że nasza gra nie przełożyła się z tych sparingów, które rozegraliśmy podczas przygotowań do meczu z Vetrą – mówi trener Legii <b>Jan Urban</b>.
- Podkreślałem jeszcze przed meczem w Wilnie, że do tych sparingów nie przykładałem ogromnej wagi. Głównie z tego powodu, że przygotowania zaczęliśmy wcześniej niż nasi rywale a wiec byliśmy na innym etapie przygotowań. Wynikami z Grodziska się nie podniecałem – dodaje trener Legii.
- Tak samo nie rwę sobie włosów z głowy po pierwszych 45 minutach meczu z Vetrą. Byłem jednak trochę zaskoczony, ponieważ spodziewałem się lepszej gry. Popełniliśmy wiele błędów przede wszystkim taktycznych. Wiedziałem jednak, że w drugich 45 minutach a już na pewno w meczu rewanżowym może się zdarzyć wszystko. To nie była stracona szansa na awans. Przyznaje jednak, że zagraliśmy słabo i nigdy tego nie ukrywaliśmy.
Niestety nigdy się już nie dowiemy jak mogła wyglądać druga połowa spotkania w Wilnie oraz rewanż w Warszawie. Pewne jest jednak jedno – zdecydowana większość kibiców Legii wolałaby wstydzić się za odpadnięcie w słabym stylu z Vetrą niż tak jak to jest w tej chwili wstydzić się po zamieszkach i burdach wywołanych przez chuliganów z Polski, których skutkiem jest wykluczenie Legii z pucharów.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.