Fedoruk wraca do ekstraklasy
18.01.2007 08:11
Po 10 latach, były zawodnik Legii <b>Adam Fedoruk</b> ponownie pojawi się na pierwszoligowych stadionach. Oczywiście już nie w roli zawodnika, ale jako asystent trenera Zagłębia Lubin <b>Czesława Michniewicza</b>. Będzie odpowiadać za szkolenie techniczne zawodników.
- Jak nie możemy kupić najdroższych piłkarzy, to trzeba jak najlepiej wyszkolić tych, których już mamy - przyznaje Michniewicz, który doskonale zna Fedoruka jeszcze z boiska.
To właśnie trener Zagłębia był inicjatorem ściągnięcia go do Lubina. - Adam jest idealnym człowiekiem do tej roli Piłkarze lubią, jak im się coś nie tylko wytłumaczy, ale również pokaże. A kto inny lepiej zademonstruje im różne techniczne sztuczki, jak nie zawodnik mający na koncie dwa mistrzostwa Polski czy występy w lidze Mistrzów - podkreśla trener. - Michał Zapaśnik podszedł do Adama na treningu i pyta, czy pan grał gdzieś w piłkę? Adam odpowiedział, że trochę w Legii, trochę w lidze, Mistrzów. A jak później jeszcze nasz młody zawodnik zobaczył, co Fedoruk potrafi zrobić z piłką, to już więcej o nic nie pytał - dodaje z przekąsem Michniewicz.
Sam Fedoruk przekonuje, że nawet ukształtowanych już piłkarzy Zagłębia da się jeszcze wiele nauczyć - Można skupić się nad doskonaleniem uderzenia, dryblingu, techniki, zachowania się w konkretnych sytuacjach na boisku - uważa. Jego znakiem firmowym był słynny zwód nazywany popularnie przekładanką. - Lucjan Brychczy śmiał się w Legii, że to był taki chłopski zwód. Bo w sumie niby nic szczególnego, a jednak odpowiednio wykonany sprawiał, że był niezwykle skuteczny. Pamiętam, że w ten sposób rozbawiałem publiczność - wspomina Fedoruk i już widzi w Zagłębiu piłkarzy, którzy będą go naśladować. - Znakomicie radzi sobie z tym Maciek Iwański. Trochę nad tym zwodem popracujemy i to będzie jego nowa broń. Zobaczycie. Będzie nie do zatrzymania - podkreśla na koniec Fedoruk,
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.