Domyślne zdjęcie Legia.Net

FIFA zapłaci Legii za udział Muchy w MŚ

Piotr Szydłowski

Źródło: Gazeta Wyborcza

08.06.2010 03:56

(akt. 16.12.2018 01:05)

<h4>Słowacki bramkarz Jan Mucha, który od 1 lipca będzie piłkarzem Evertonu, odszedł z Legii za darmo po upływie kontraktu. Warszawiacy jednak jeszcze na Słowaku zarobią. Zapłaci nie klub z Liverpoolu, ale FIFA. A wszystko dzięki... grupie G-14.</h4>

Zrzeszenie najpotężniejszych klubów europejskich przestało istnieć w lutym 2008 r. Wcześniej jednak napsuło sporo krwi międzynarodowym organizacjom piłkarskim, gdyż wspólnie broniło interesów klubów wobec FIFA i UEFA. W myśl porozumienia z Nyonu sprzed dwóch lat G-14 się rozwiązała, a w jej miejsce powołano Europejskie Zrzeszenie Klubów (ECA), w którego skład wchodzą 144 kluby z 53 europejskich federacji. Polskimi członkami są: Wisła Kraków, Legia Warszawa i Polonia Warszawa. W zamian UEFA i FIFA zgodziły się m.in. na płacenie klubom za udział ich piłkarzy w międzynarodowych turniejach.

Pieniądze dostaną wszystkie kluby, których piłkarze grają na mundialu. FIFA przeznaczy na to około 40 mln dolarów. Słowak do 30 czerwca jest piłkarzem Legii. Ile pieniędzy zarobi warszawski klub? Za każdy dzień pobytu piłkarza na mundialu światowa federacja zapłaci 1600 dolarów. - Pieniądze zostaną wypłacone za okres rozpoczynający się 15 dni przed mundialem do następnego dnia po zakończeniu przez piłkarza jego udziału w imprezie - wytłumaczył sekretarz generalny FIFA Jerome Valcke.

Nawet jeśli Słowacja nie wyjdzie z grupy, to Legii należą się pieniądze za miesiąc - od 27 maja do 25 czerwca. 24 czerwca Słowacja gra z Włochami ostatni mecz w grupie. 30 dni oznacza wypłatę dla warszawskiego klubu w wysokości 48 tys. dolarów.

Porozumienie z Nyonu objęło już mistrzostwa Europy w 2008 r., w których uczestniczyła reprezentacja Polski. Dało to polskim klubom spory zarobek. Najwięcej zyskała Wisła - 285 tys. euro - i Legia - 200 tys. euro. Dzięki skomplikowanym zasadom uwzględniającym kluby, w których piłkarz grał nawet dwa lata przed turniejem, zarobiły też występujące w niższych ligach Hutnik Kraków i Górnik Łęczna. Teraz Polski na wielkim turnieju zabraknie, a swoich przedstawicieli mają na nim tylko trzy kluby Ekstraklasy: Legia, Zagłębie Lubin (bramkarz Serbii Bojan Isailović) i Wisła (pomocnik Słowenii Andraż Kirm).

Polecamy

Komentarze (4)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.