Finał Pucharu Polski w Chicago? NIE!

Czy polskie drużyny ligowe zagrają mecz w stolicy amerykańskiej Polonii? Bardzo możliwe. PZPN zastanawia się nad rozegraniem w Chicago finału Pucharu Polski - czytamy w dzisiejszej Gazecie Wyborczej. - Żadnych decyzji jeszcze nie ma, ale ta idea nam się podoba - mówi Marcin Stefański, dyrektor departamentu rozgrywek PZPN. - Trzeba jednak wykonać mnóstwo pracy organizacyjnej. Wynająć stadion, sprzedać prawa do transmisji, załatwić przelot itd. Do tegorocznego finału zostały jakieś trzy miesiące, więc raczej byłoby to możliwe dopiero za rok. Finał krajowego Pucharu za granicą to żadna nowość. Ostatnio w Nowym Jorku Milan z Juventusem grał o Superpuchar Włoch - podkreśla Stefański. Nam ten pomysł wydaje się mocno kontrowersyjny. Miejmy nadzieję, że ma więcej wspólnego z brakiem ciekawych tematów (czytaj: brak rozgrywek, brak spektakularnych transferów) niż z rzeczywistością. Rozumiemy promocję pilki nożnej i gest w stosunku do kibiców (i rodaków) przebywających w Chicago ale tak ważny mecz jak finał krajowego pucharu nie powinien rozgrywany być za granicą ale w kraju przed najbardziej zainteresowanymi nim kibicami. Proponujemy w zamian w czasie którejś z przerw w rozgrywkach rozegranie w Chicago mini turnieju z udziałem najlepszych drużyn krajowych. W tej sytuacji i wilk syty (kibice w Chicago) i owca cała (kibice w kraju).